1 rozdział - List z Olimpu

1.5K 64 7
                                    

Odkąd wróciliśmy zostałyśmy w obozie. Ja i Rev. Mama Marka też zgodziła się na cały rok jego pobytu. Lucy mieszkała w obozie bo jej jedyna rodzina tu mieszka. Nico też. Jego ojciec zdecydował że lepiej żeby został. Tak więc przeż całe 10 miesięcy osoby z przepowiedni w tym ja szkoliliśmy się. Treningi były męczące. Lecz nie mogę powiedzieć że jesteśmy bezbronni aby walczyć z Chaosem i Tartarosem. Już minęły 3 lata odkąd zaatakował mnie pierwszy potwór. Kiedy dowiedziałam się że jestem półbogiem. I wiecie co? Nie żałuje że nie mam normalnego życia. Mimo że czycha na mnie wiele niebezpieczeństw jest tu coś co wyjaśnia dlaczego ja jestem dziwna. Dlaczego widziałam dziwne rzeczy a inni nie. Gdy miałam chwilę czasu czytałam dzieje herosów tego i ubiegłego wieku. Rozmawiałam z Nicem o dziadkach. Lecz sielanka nie mogła trwać wiecznie. Przybył do mnie i innych osób z Wielkiej Przepowiedni list z Olimpu. Oto co w nim pisało.

Drodzy herosi i Kalipso
Według obliczeń Ateny znamy zbliżoną datę pojawienia się Wrót Głębin. Jako że rada Olimpijczyków zdecydowała was o tym poinformować. Zbliżona data to równonoc jesienna czyli 23 września lecz już teraz w lipcu zapraszamy was do Hadesu gdyż nie znamy położenia ich. Trzeba je znaleźć. Weźcie co najpotrzebniejsze. Hades otworzy wam za tydzień wrota w swoim domku na terenie obozu.
Bogowie Olimpijscy.

Że co? Tylko tydzień? Znają datę lecz nie mogą znaleźć ich położenia. No tak. Trzeba tam wysłać herosów aby znaleźli. A przy okazji powinien być dopisek że wysyłamy was na śmierć do Tartaru.

Wybiegłam z domku. Wszyscy spotkali się przed Wielkim Domem.

Do Chejrona! Krzyknęłam

Tak do niego. Potwierdziła Rev.

Podeszłam do drzwi. Zobaczyłam kartkę.

Pan D jest na radzie na Olimpie. Ja za to Chejron jestem na zlocie centaurów. Będę za 2 tygodnie a pan D nie wiem. Na ten czas Hades pozwolił aby Percy i Annabeth się zajęli obozem. Zgłaszajcie do nich wszystkie sprawy.
Chejron.

Super. Kiedy jest potrzebny to się zmył na zjazd.

Co robimy? Spytała Lucy.

Idziemy do moich dziadków. Powiedziałam otwierając drzwi.

Oto 1 rozdział 3 tomu. Czekam na wasze opinie. ;)
*Mindalan

Z pamiętnika ateńskiej córki Otchłań i PierwotnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz