22 rozdział - Bogini ze snów.

268 38 2
                                    

Staliśmy przed ciemnofioletowym pałacu. Wyglądał jak ten z początków filmów Disney'a. No wiecie tylko że cały ciemnofioletowy. Wokół ogrodu wałęsały się piekelne ogary. Rosły trujące rośliny.

Szefowo jak wejdziesz? Spytała Sophi.

No w sumie myślę. Powiedziałam.

Rozejrzałam się. Zero bezpiecznej przestrzeni.

Kochanie naszyjnik...

Usłyszałam głos Ateny. Wyciągnęłam naszyjnik Persefony. W czym nam pomoże? Popatrzyłam na diamenty. Nagle coś zauważyłam. W diametach perły.  Nie tylko nie mówcie że to TE perły!

Nico możesz podejść do mnie? Spytałam zdziwionym głosem.

O co chodzi? Spytał.

Pokazałam mu naszyjnik. Wmurowało go.

Nie to nie możliwe! Mówi.

Nom. Potwierdziłam.

O co to chodzi? Spytał Mark.

Są to perły które mogą nas przenieść do dowolnego miejsca w Hadesie licząc w Tartarze. W każdym diamencie jest perła wię w sumie... Przerwałam aby policzyć.

...35. Możemy się przenieść do dworu Eris. Oznajmiłam.

No i to jest plan. Powiedział Leo.

Tak więc dla każdego po diamencie. Musicie je zgnieść i myśleć o wejściu do pałacu. Powiedziała Kalipso a ja rozdałam każdemu.

Sophi ty zostaniesz. Powiedziałam.

Szkoda. Odrzekła.

Jak będziemy przy Wrotach zawołam cię. Odpowiedziałam.

To czekam tu posłusznie. Powiedziała.

No to idziemy na spełnienie przepowiedni. Oznajmiłam i rozbiłam diament z perłą.

Czułam się jak na karuzeli. Wszystko wirowało. Coraz szybciej i szybciej. Zamknęłam oczy.

Lena już. Powiedział Mark.

Otworzyłam oczy. Tak. Jestem po drugiej stronie. Przy drzwiach.

Pukamy? Spytałam.

Chyba. Powiedziała Lucy.

Zapukałam. Zamarłam. Otworzyła mi ta kobieta ze snów i sztyletów. Czarne włosy czarne oczy krwistoczerwone usta i blada cera. W obcisłej czarnej sukni.

Witam was herosi. Jestem Eris. Powiedziała.

Z pamiętnika ateńskiej córki Otchłań i PierwotnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz