23

1.1K 55 149
                                    

Siedziałem i słuchałem rozmów chłopaków, czasami dołączałem się lub zadawali pytania. Drzwi wejściowe otworzyły się z hukiem, a do salonu wpadł Felix.

- Sorry....że się...spóżniłem - Mówił zadyszany przyjaciel.

- Luzzz - Mówi Minho.

Wstałem I podszedłem do przyjaciela, żeby na niego na krzyczeć.

- YAAA CO TY SOBIE MYŚLISZ - Zacząłem na niego krzyczeć.

Felix stał zdezorientowany.

-JAK MOGŁEŚ MI NIE POWIEDZIEĆ, ŻE MASZ CHŁOPAKA CO CZUJE SIĘ URAŻONY. SWOJEMU NAJLEPSZEMU PRZYJACIELOWI NIE POWIEDZIAŁEŚ? JAK MOGŁEŚ CZUJE SIĘ ZDRADZONY. DOSTAŁEM NOŻEM W PLECY - Wydarłem się na cały dom.

- EJJJ TO NIE TAK, PO PROSTU JA TEN NIE MIAŁEM CZASU BO TEN -

- JAK PISALIŚMY NAWET NIE NAPISAŁEŚ NIC -

- Nie napisał ci noc bo przez cały tydzień się ruchał z Hyunjinem - Mówi Chnagbin jedząc chipsa.

W szoku aż spadł mi telefon z ręki, TEGO TEŻ MI NIE POWIEDZIAŁ.

- Hannie wszystko okej? - Spytał Minho.

- Tak, a ty - Pokazałem na Felixa - Idziesz ze mną - Złapałem go za rękę, I kierowałem się do mojego pokoju.

Weszliśmy do mojego pokoju, siadają na łóżku.

- Mów co się wydarzyło u ciebie, w ostatnim czasie opowiedz wszystko, od początku.

- No poznałem Hyunjina już jakieś 3 miesiące temu, myślałem że to zwykła znajomość, ale poczułem coś więcej - Uśmiechnął się - Ahhh nie wiem, jak ci mam to Hannie powiedzieć - Westchnął Felix.

- Jestem bardzo ciekawy kto zapytał o związek, bardzo mnie to interesuje.

- Hyunjin, byliśmy na łące na pikniku to było takie piękne - Zapiszczał - Boże to było cudowne, jak mi ją wyznawał Hannie -

- Bardzo się cieszę! - Przytuliłem przyjaciela.

- Ja też, jeszcze ten seks tak szybko przyszedł, jeszcze zaczęło się po pijaku wszystko. Masakra połowy co nie pamiętam -

- Hej, ale przecież możecie to zrobić w każdej chwili, jak będziecie świadomi. Tylko nie tutaj! - Powiedziałem do przyjaciela.

- Tak wiem, ale wtedy to był mój pierwszy raz myślałem, że będzie wyjątkowy, a nawet połowy nie pamiętam - Powiedział załamany.

- No właśnie nie pamiętasz go dokładnie, to tak jakby go nie było w sumie - Uśmiechnąłem się.

- Będę się tego trzymał udam, że tego nie było i będę czekać. Mniejsza, jak ci idzie z Minho.

- Ja ten...uświadomiłem sobie, że na prawdę Minho mi się podoba. Te czułości które mi daje, chce z nim o tym porozmawiać, ale się boję. Jak mówiłem Przyjaciele raczej tak nie robią, ja nie wiem na czym stoję - Spuściłem głowę.

- Porozmawiaj z nim, zapytaj się może będzie lepiej, jak se wyjaśnicie wszystko. Wiesz, że nie masz czego się bać Hyung nic nie zrobi, jest on bardzo opiekuńczy wobec ciebie - Pogłaskał mnie po włosach.

- Wiem bardzo chce z nim porozmawiać o tym, jeszcze w tym tygodniu bo chyba wybuchnę - Pokazałem rękoma wybuch.

- Hahah, Chodźmy już do chłopaków - Felix Wstał na nogi czekając na mnie. Drzwi lekko zaskrzypiały i się zamknęły.

- Czy możemy mieć w domu duchy. One były zamknięte Felix, a tu nagle otworzyły się i zamknęły - Wystraszyłem się lekko.

- Przecież duchy nie istnieją to na pewno przeciąg. Chodźmy.

My Princess || MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz