- Hyung b-boli, bardzo - Zapłakał.
- Co się dzieje malutki? - Podszedłem do niego zmartwiony.
- Brzuch bardzo b-boli - Trzymał się za niego, i podkulił kolana do siebie.
- Misiu połóż się tak, idę po tabletki - Poszedłem do kuchni wziąłem tabletki i syropek, dlatego ze nie byłem pewny czy ją połknię. Przy okazji zacząłem robić herbatę, i polałem ręcznik wżącą wolę.
Położyłem mu gorący ręcznik na goły bolącymi brzuch.
- Misiu połkniesz taką tabletkę - pokazałem mu ją.
- A mogę syrop? - Spuścił głowę na dół.
- Oczywiście, ale nie wiem czy pomoże jest on lekki - Wylałem go na dużą łyżkę - Spróbuj iść spać hm? A ja zaraz przyjdę.
- Nie... Zostań proszę - Spojrzał na mnie zaszklonymi oczami.
- Skarbie zaraz przyjdę tak, pójde po smoczek i jakąś przytulankę i już do ciebie pędze - Jak najszybciej poszedłem po rzeczy dla młodszego.
Wziąłem biały smoczek z chmurką na środku, oraz dużego białego misia i króliczka.
- Już jestem - Włożyłem mu smoczek do ust u podałem misia.
- H-Hyung położyłbyś się ze mną, p-prosze - Zrobił słodką minę, której się nie mogłem oprzeć.
- Oczywiście Hannie -
Położyłem się za nim, włączając jakąś bajkę.
- Hyung nie wygodnie mi na plecach, już - Wyseplenił przez smoczek.
Okręciłem młodszego na prawy bok, tak by jego plecy stukały się z moją klatką. Włożyłem rękę pod koszulkę chłopaka, trzymając rękę na brzuchu podtrzymując by gorący ręcznik nie zleciał.
Oglądaliśmy już bajkę z pół godziny, przyznam trochę mi się nudziło. Nie będę przecież mu psuł frajdy z oglądania, bo mi się nudzi. Wszedłem pod kołdrę kierując się do brzucha młodszego, zdjąłem go z niego. Położyłem swoje dłonie na jego biodrach, i przybliżyłem swoją twarz do jego mokrego brzucha. Składałem na nim lekkie pocałunki, nie wiem czy jeszcze boli.
- H-Hyung co ty... -
Wiedziałem że był zawstydzony.
- Ja?! Ja nic nie robię - Wychyliłem się z pod kołdry - Boli cię dalej? - Spytałem.
- N-nie prawie w ogóle - Powiedział z rumieńcem ma twarzy.
- Czyli rozumiem, że mogę kontynuować -
- Mhm - Zakrył swoją twarz dłońmi.
kontynuowałem składanie pocałunków na jego brzuchu, aż postanowiłem iść dalej. Wszedłem pod koszulkę wyżej, na klatkę piersiową.
- Mi-nho? -
Zacząłem ją obdarwowywać pocałunkami, aż postanowiłem się zassać na jedyne sutku młodszego.
- H-Hyung - Westchnął.
- Słucham mojej księżniczki - Na chwilę przestałem.
- Nie przestawaj - Zamknął oczy Zagryzają swoją dolną wargę.
Ciąg dalszy nastąpi...
✿✼:*゚:.。..。.:*・゚゚・*
Jak na yt ciąg dalszy nastąpi JAK COŚ JEST CIEKAWE.Zapomniałam że go boli brzuch..
Jestem w chuj malutki ale jesteście strasznie nie cierpliwi😰 dlatego kolejny rozdział bedzie za......
CZYTASZ
My Princess || Minsung
FanfictionHan Jisung czujący się malutki szuka na specjalnej aplikacji kogoś, kto by mógł się nim opiekować i kochać. Lee Minho szukający kogoś, o kogo by mógł się troszczyć i kochać.