32

1K 46 126
                                    

- Hyung b-boli, bardzo - Zapłakał.

- Co się dzieje malutki? - Podszedłem do niego zmartwiony.

- Brzuch bardzo b-boli - Trzymał się za niego, i podkulił kolana do siebie.

- Misiu połóż się tak, idę po tabletki - Poszedłem do kuchni wziąłem tabletki i syropek, dlatego ze nie byłem pewny czy ją połknię. Przy okazji zacząłem robić herbatę, i polałem ręcznik wżącą wolę.

Położyłem mu gorący ręcznik na goły bolącymi brzuch.

- Misiu połkniesz taką tabletkę - pokazałem mu ją.

- A mogę syrop? - Spuścił głowę na dół.

- Oczywiście, ale nie wiem czy pomoże jest on lekki - Wylałem go na dużą łyżkę - Spróbuj iść spać hm? A ja zaraz przyjdę.

- Nie... Zostań proszę - Spojrzał na mnie zaszklonymi oczami.

- Skarbie zaraz przyjdę tak, pójde po smoczek i jakąś przytulankę i już do ciebie pędze - Jak najszybciej poszedłem po rzeczy dla młodszego.

Wziąłem biały smoczek z chmurką na środku, oraz dużego białego misia i króliczka.

- Już jestem - Włożyłem mu smoczek do ust u podałem misia.

- H-Hyung położyłbyś się ze mną, p-prosze - Zrobił słodką minę, której się nie mogłem oprzeć.

- Oczywiście Hannie -

Położyłem się za nim, włączając jakąś bajkę.

- Hyung nie wygodnie mi na plecach, już - Wyseplenił przez smoczek.

Okręciłem młodszego na prawy bok, tak by jego plecy stukały się z moją klatką. Włożyłem rękę pod koszulkę chłopaka, trzymając rękę na brzuchu podtrzymując by gorący ręcznik nie zleciał.

Oglądaliśmy już bajkę z pół godziny, przyznam trochę mi się nudziło. Nie będę przecież mu psuł frajdy z oglądania, bo mi się nudzi. Wszedłem pod kołdrę kierując się do brzucha młodszego, zdjąłem go z niego. Położyłem swoje dłonie na jego biodrach, i przybliżyłem swoją twarz do jego mokrego brzucha. Składałem na nim lekkie pocałunki, nie wiem czy jeszcze boli.

- H-Hyung co ty... -

Wiedziałem że był zawstydzony.

- Ja?! Ja nic nie robię - Wychyliłem się z pod kołdry - Boli cię dalej? - Spytałem.

- N-nie prawie w ogóle - Powiedział z rumieńcem ma twarzy.

- Czyli rozumiem, że mogę kontynuować -

- Mhm - Zakrył swoją twarz dłońmi.

kontynuowałem składanie pocałunków na jego brzuchu, aż postanowiłem iść dalej. Wszedłem pod koszulkę wyżej, na klatkę piersiową.

- Mi-nho? -

Zacząłem ją obdarwowywać pocałunkami, aż postanowiłem się zassać na jedyne sutku młodszego.

- H-Hyung - Westchnął.

- Słucham mojej księżniczki - Na chwilę przestałem.

- Nie przestawaj - Zamknął oczy Zagryzają swoją dolną wargę.

           Ciąg dalszy nastąpi...

              ✿✼:*゚:.。..。.:*・゚゚・*
Jak na yt ciąg dalszy nastąpi JAK COŚ JEST CIEKAWE.

Zapomniałam że go boli brzuch..

Jestem w chuj malutki ale jesteście strasznie nie cierpliwi😰 dlatego kolejny rozdział bedzie za......

My Princess || MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz