22

859 49 135
                                    

Nasza relacja z Hyungiem się zmieniła, bardzo zmieniła Minho zachowuje się inaczej. Gdy opowiedziałem o tym Felixowi powiedział, że zachowujemy się jak para...? Powiem, że nie rozumiem co się dzieje, Minho często skrada mi pocałunki,przytula mnie ciągle i szepcze słodkie słówka. Kocham gdy to robi jest to takie milusie, ale te pocałunki to czy tak robią przyjaciele? Raczej nie i na prawdę już czasami nie wiem, jak mam się zachowywać przy nim. Czasami Minho ma też takie odpały raz jest milutki potulny, a na drugi dzień nie odzywa się w ogóle. Czy problem leży we mnie, czy jak. Felix mówi żeby z nim porozmawiał, ale ja się trochę boję, se będzie nie zręcznie lub coś zrobi. Ja wiem, że miałem mu mówić wszystko ale się boję bardzo chce z nim o tym porozmawiać. Oczywiście ostatnio z przyjaciele rozmawiałem o moich uczuciach, do Minho zmieniły się bardzo. Częściej o nim myślę śnie o nim wyobrażam sobie nas razem nad łonką ma randce, a potem mam ochotę się rozpłakać. Muszę se wszystko ułożyć co i, jak powiedzieć i tak pewnie język się poplącze. Dostaje też prezenty kupuje mi misie, kwiaty i rózne inne rzeczy.

- Hannie - Krzyknął Minho z pokoju.

- Tak? - Odkrzyknąłem.

- Chodź do mnie -

- Już idę - Ciekawe co chce.

Wszedłem do pokoju Minho, który leżał na łóżku.

- Chodź się po przytulać truskaweczko - Otworzył uroczo ręce, czekając aż przyjde się przytulić.

- EY NO Powiedziałem ci, że nie jestem truskawką - Tupnołęm nogą.

- Na pewno? Twoja twarz wygląda, jak truskawka teraz - Zaśmiał się.

- Przestań po prostu...za dużo różu dałem! -

- Skarbie dziś się nie malowałeś - Uśmiechnał się głupio - To co idziesz na tego przytulasa, czy nie.

- Już idę idę - Przytuliłem się do chłopaka.

- Kocham się z tobą przytulać jesteś taki milusi księżniczko - Zamkną oczy, zatapiając twarz w moje włosy.

Chłopak lekko złapał za moje udo, przekładając przez swoje biodro, na początku się przestraszyłem. Chłopak głaskał moje udo, a ja się do niego przytulalem tak wygodnie mmmm...

Nawet nie wiedziałem, kiedy zacząłem mruczeć, to jest na prawdę mile gdy ktoś gładka ci udo.

- Oo widzę, że w domu nowy kotek jest - Spojrzał na mnie.

- Nie! - Spojrzałem na niego morderczym wzrokiem.

- Zaprosiłem dziś do domu kolegów, nie będą ci przeszkadzać? - Spytał dalej je głaszcząc.

- Oczywiście, że nie to twój do rób co chcesz, nie mogę ci zabraniać.

- Teraz jest to NASZ do Sungie chciałem cię poinformować -

- Eh niech będzie NASZ dom - Zaśmiałem się - Kiedy oni przyjdą? -

- A za jakąś godzinke, Felix też przyjdzie -

- Co! Serio! - Rozbudziłem się.

- Tak też przyjdzie wiedziałeś, że on jest w związku z moim kumplem -

- CO KURWA - Ja nie mogłem uwierzyć.

- Ej słowa, i wracajcie do pytania tak nie mówił ci? Tydzień są razem, aż chce się żygac tęczą - Zrobił minę jakby srał...

- NIC MI NIE POWIEDZIAŁ AHA? CZUJE SIE URAŻONY FAKTEM, ŻE MÓJ NAJLEPSZY PRZYJACIEL MI NIC NIE POWIEDZIAŁ NAWET - Wstałem na równe nogi.

- Spokojnie truskawko wdech wydech, może do niego napisz hm - Zaproponował starszy.

- Nie! Ja to wyjaśnię, jak on tu przyjdzie - Zaśmiałem się strasznie.

- Troszkę się boję ciebie w takiej odsłonie - Wstał z łóżka podchodząc do mnie.

- Wiesz nie wiesz dużo - Posłałem mu buziaczka idąc się pomalować. No Halo ktoś przychodzi, a ja w dresach i brudnej koszulce.

- Gdzie idziesz - Krzyknął starszy.

- Do łazienki się pomalować - Odkrzyknąłem.

- Ah mówi...-

- Cicho -

Po trzydziestu minutach skończyłem makijaż, przyznam sam sobie wyglądam cudnie. Wziąłem wiśniowy błyszczyk na łożyłem na usta, i zacmokalem do usta.

-Hyung czy ja mam się jakoś ładnie ubrać? - Spytałem, przecież na pewno nie w dresach.

- W czym chcesz nawet na golasa, ale bym na to nie pozwolił - Uśmiechnął się.

Wyciągnąłem z szafy czarne szerokie spodnie, biała koszulę i dodałem do tego gorset.

- Ulula, a co to ta piękności -

- Aaaa!...Boże Hyung wystraszyłeś mnie - Złapałem się za serce.

- Haha spokojnie, ale wyglądasz obłędnie - Zrobił kółko w okół mnie.

- Dziękuję - zarumieniłem się lekko.

- Chodźmy bo są już pod domem - Złapał mnie za rękę prowadząc na dół, dopiero teraz zobaczyłem jak wygląda.

Wyglądaliśmy tak samo, on miał na sobie czarny szerokie spodnie I biała koszulę odpiętą do połowy. Wow wygląda gorąco.

- Zabijasz mnie wzrokiem mały - Pogłaskał mnie po głowie.

- Nie prawda! A w ogóle dlaczego jesteśmy tak ubrania w sumie ty, gdzie są te piękne dresy -

- Dawno się nie widzieliśmy z rok tylko dla tego a dresy wrócą, tylko że później - Pstryknął mnie w nosek.

Zadzwonił dzwonek do drzwi Minho otworzył je, a w drzwiach stali kilka mężczyzn.

- O japierdole siema Minho - Powiedział jedne chłopak.

- Jak zawsze gorący siema brachu - Przybijają  se piątkę.

- Dobra w chodźcie, a nie stoicie jak słupy przed - Wpuściłem ich do środka.

- No przyznam chata bogata, nie no dobra będę twoim psem i będę tu mieszkać - Mówi umięśniony gościu.

- O właśnie kto to - popatrzyli na mnie.

- To Han Jisung mój przyjaciel z którym mieszkam -  Uśmiechnął się w moją stronę - To jest Hwang Hyunjin, Seo Changbin, Kim Seungmin, a Bang Chana znasz - Przedstawił ich.

- Cześć - Pomachałem im.

- Jaki uroczy!! - Krzyknął Seo.

- Ale się dobraliście z ubraniami, cudnie - Zawył Hyunjin.

- A gdzie Felix? - Zapytałem.

- Moja kruszyna zara przyjdzie - Powiedział najwyższy chłopak(Hyunjin)

                 ➳༻❀✿❀༺➳

Musi być króciutki bo nie wiem kiedy mi wyłączą telefon💋 Jak dziś minął wam dzień?

●nie sprawdzane●


My Princess || MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz