My Princess || Minsung

13

Po rozmowie z Minho dużo się zmieniło, ale na lepsze. Minho się na prawdę o mnie troszczył, pilnował mnie. Zawsze chciałem mieć kogoś takiego i zjawił się on.

- Hannie co robisz! - Krzyczy z dołu Minho.

- Rysuje - Odkrzykuje.

Słyszałem kroki wchodzące po schodach, drzwi się otworzyły a w nich stanął Minho.

- Dlaczego siedzisz na podłodze - Podchodzi do mnie podnosząc mnie i dając kartki ma biurko.

- Jest wygodnie -

- Ehh no dobrze, Chodź idziemy się ubrać bo zabieram cie do kina - Głaszcze mnie po włosach

- DO KINA - Krzyczę.

- Tak, ale nie krzycz Chodź - Chłopak wziął moją rękę i poszliśmy do mojego pokoju. Tak mojego, jak mówiłem dużo się zmieniło zamieszkałem z Minho. Chłopak powiedział że tak będzie lepiej.

- To co ubierasz - Spytał patrząc na mnie.

- Hmm może...te czarne spodnie i....zielony sweterek w czarną kratkę? - Spytałem się bardzo mnie interesowało zdanie starszego.

- Tak będziesz w tym wyglądał pięknie jak w wszystkim - Uśmiecha się i wychodzi z pokoju.

Przebierając się spojrzałem w lustro. Ostatnio zrobił mi się większy brzuszek ja go nie chce, muszę trochę ograniczyć jedzenie. Przytyłem wyglądam okropnie bardzo źle. W moich oczach zbierały się łzy przez to jak wyglądam. Mam nawet dużo kompleksów gdzie połowę jest przez osoby z przeszłości ahhh.

Przetarłem łezki które mi poleciały i poszedłem szybko nałożyć korektor, róż i tusz.

- Dlaczego się malujesz -

- Aaaaa...Hyung nie strasz mnie, mogłem dostać zawału - Mówię, a on się śmieje.

- No dobrze, ale powiedz mi Dlaczego się malujsze - Pyta podchodząc do mnie.

- Widzisz to - Pokazałem na swoją twarz - Jest to okropne.

Poczułem jak starszy podnosi mnie i siedzi ze mną na krześle na, którym się malowałem.

- Słuchaj mnie teraz. Nie wolno ci tak mówić dobrze, jesteś piękny truskaweczko cudownym. Jesteś idealny czy widzę "to" nie nie wiedzę bo jesteś przepiękny. Dla mnie nie masz nie doskonałości nawet, jak będziesz mieć pryszcza jesteś piękniejszy. Nie wolno ci tak mówić, a teraz spójrz w lustro i powiedz " jestem przepiękny, cudowny"

- Hyung...- Nie chciałem tego mówić.

- Nie Hyung tylko proszę mów -

- J-jestem...piękny cu-cudowny - Powiedziałem.

- Pięknie truskaweczko a teraz co idziemy do kina! - Krzyknął starszy.

Minho nazywał mnie truskaweczko dlatego, że często byłem na twarzy czerwony. Było to miłe.

- A na co w ogóle idziemy - Nie wiedziałem nic.

- Na trolle - Mówi.

- Tak! Chciałem na to iść! - Krzyczę.

- Wiem, dlatego zabieram cie na to - Minho Wstał odkładając mnie na stojąco.

- No to co idziemy ubrać buty i kurtki - Poszliśmy na dół.

Wsiedliśmy do samochody i Minho ruszył w stronę kina.

- Minho...bo ja bym bardzo chciał popcorn, tylko...nie mam przy sobie pieniędzy - Spuszczam głowę na dół.

- Nie martw się ja cie zabieram, ja płacę nie pozwolił bym Ci nawet płacić - Układa swoją dłoń na moje kolano.

OJEJUSIU.

Przez ruch starszego moją twarz przybiera jasno różowych kolorów.

- Włączyła się truskaweczka - Śmieje się.

- N-nie -

- Wcale - Dalej się śmieje.

- Przestań! - Piszcze

- Dlaczego, uroczo wyglądasz z rumieńcami - Spojrzał na mnie z uśmiechem.

- Nie prawda - odwracam głowę w stronę szyby.

- Oj prawda prawda -

Wjeżdżaliśmy na parking galeri szukając miejsca. Minho po minucie znalazł miejsce I wysiedliśmy z samochodu. Bardzo się cieszyłem dawno nie byłem w kinie.

Weszliśmy do galerii idąc do kina.

- Cieszysz się? - Spytał starszy.

- Tak I to bardzo - Odpowiadam.

Weszliśmy do kina kupując bilety na bajkę. Czułem na sobie kogoś wzrok, odwróciłem się przypatrywali mi się 2 chłopaków i mała dziewczynka. Hehe dziwne.

..................................

HEYYYY SŁONECZKA  jak wam minęły święta? Co dostaliście?
Było okej? Pochwalę się😛 dostałam album skz i trafił ciągle Hana moje marzenie 😍😍 Ahh.