20

1K 49 123
                                    

- Hannie wstawaj - Usłyszałem nad sobą głos.

- Mhm - zaskomlałe.

- Mały na prawdę musisz wstać, nie zostawię cię dziś samego w domu - Łóżko się ugina pod jego ciężarem.

- Nie chce - Mówię sennie.

- Ja wiem, ale musimy na chwilkę pojechać do mojego znajomego po jedna rzecz. Gdy wszystko załatwię pojedziemy do domku, i pójdziesz spać dobrze - Głaszcze mój policzek, a mi się tylko bardziej zachciało spać, przez przyjemny gest.

- Ahh...no dobrze, ale nie obiecuje że nie zasnę w samochodzie - Otworzyłem pocierając je piąstkami.

- Dobrze - Zaśmiał się - Nie zabraniam Ci, ale gdy będziemy na miejscu będę musiał cię obudzić.

Wstałem powoli z łóżka kierując się do toalety. Umyłem zęby zastanawiałem się czy nie wziąść prysznic, jednak nie chce żeby Minho czekał za długo. Postanowiłem odpuścić sobie dzisiejszy makijaż, było by to bez sensu bo i tak jak wrócę pójdę spać. Po załatwieniu potrzeb fizjologicznych wróciłem do pokoju, gdzie czekał Minho.

- Hyung chciałbym się ubrać wyszedł byś na chwilkę? -

- A co wstydzisz się Hyunga - Zaśmiał się podchodząc do mnie bliżej.

- Hyung...-

- No już dobrze - Zachichotał i wyszedł z pomieszczenia.

Podszedłem do dużej szafy i zacząłem przeglądać ciuchy, hmmm...co tu ubrać. Wyciągnąłem nowe szerokie zielone spodnie, czarną koszulkę z jakimś obrazkiem i do tego czarną bluzę. Gdy się ubrałem wyszedłem z pokoju idąc w stronę kuchni.

- Hannie chcesz tosty? - Spytał się Minho.

- Takk jeśli mogę - Odpowiadam z uśmiechem.

Poszedłem do Hyunga który robił tosty, a ja zacząłem robić nam malinową herbatkę. Taka najlepsza.
Zalewając herbatę oparzyłem się.

- Aish... - Szybko odłożyłem czajnik z wodą.

- Co się stało?! - Podszedł bliżej mnie.

- Oparzyłem się - Spojrzałem na mój biedny palec.

- CO szybko pod zimna wodę - Podszedliśmy pod kran z wodą.

Minho odkręcił go chwycił moją rękę dając ja pod zimna wodę. Jego dotyk był taki ciepły, delikatny jak by się bał, że coś mi zrobi. Nie kontrolowanie się uśmiechnąłem.

- Co się tak uśmiechasz? - Spytał też się uśmiechając.

- A wiesz...tak jakoś - Zaśmiałem się.

- Haha no dobrze idź usiądź ja przyniosę i dokończę herbatę - Poszedł do kończyć śniadanie.

Poszedłem usiąść do stołu czekając na posiłek, dawno nic nie wstawiałem więc postanowiłem wstawić zdjęcie które zrobiłem wczoraj.

Squirrel_.

Like: 35k                  Kom: 4k

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Like: 35k                  Kom: 4k

Zdjęcie zrobię razem z @Minho_daddy <3

Minho_daddy

Słodki❤️

Bmw_życiem

Piękny pamiętaj że moja oferta jest dalej aktualna 😉

  |

  |

  Minho_daddy

Moja chęć przyjebania ci jest coraz większa.

               Wyświetl więcej...

Czytając komentarz Minho Zaśmiałem się z niego. Czy na prawdę by był zdolny pobić kogoś dla mnie?

Hyung przyniósł już śniadanie i zaczęliśmy jeść, te tosty są pyszne. W czasie jedzenia nie gadaliśmy nic do siebie, lubimy jeść w ciszy tak najlepiej. Po skończonym posiłku ubraliśmy kurtki, buty I zaczęliśmy iść do samochodu. Wsiedliśmy do samochodu włączając piosenki zaczęliśmy jechać. Nie wiedziałem gdzie jedziemy, Hyung nie powiedział. Oczywiście śpiewaliśmy jadąc kocham śpiewać, kiedyś nawet uczyłem się rapować. Lecz uznałem, że mi to za bardzo nie wychodzi chociaż Binnie Hyung mówi co innego. Jak i mówiłem zacząłem zasypiać w samochodzie, spałem dosyć mało 5 godzin tylko ah. Chyba byliśmy już na miejscu, bo poczułem jak starszy mnie podnosi trzymając w ramionach. Było tak cieplutko kocham się przytulać. Otworzyłem trochę szerzej oczy rozglądając się gdzie jestem. Kojarzyłem w sumie tą okolice, ale nie przypominam sobie skąd.

- Nie śpisz - Powiedział Minho dalej trzymając mnie na rękach. Nie chcę schodzić.

- Tak już nie - Zaśmiałem się.

- Dobrze teraz idziemy do moich znajomych. Nie jest Ci zimno? - Pyta zatroskany.

- Nie, nie bardzo - Mówię.

- Wejdziemy do nich do domu dobrze - Patrzy na mnie.

- Dobrze - Uśmiecham się przytulając do starszego.

- Słodki -

Minho zapukał do drzwi, a po chwili drzwi się otworzyły. Minho wszedł do środka ze mną na rękach. Kojarzyłem do pomieszczenie, coś tam mi świtało.

- No siema Lee Know - Usłyszałem głos gdzieś z tyłu. Lee Know?

- Siema Chris - Odpowiada Minho.

Czekaj co.

Odwróciłem głowę w stronę rozmowy Minho.

- Chris? -

- Han - Uśmiechnął się do mnie.

Powiedziałem Minho, żeby mnie na chwilę puścił i pobiegłem w stronę dawnego przyjaciela się przytulić.

- Boże Sungie jak ja cie tak dawno nie widziałem - Zaczął krzyczeć.

- Ja tez tęskniłem bardzo -

- Ekhem...czy ktoś mi wyjaśni co tu się stało - Mówi zdezorientowany Minho.

- Aaa tak to z Hanem byliśmy kiedyś przyjaciółmi, ale ja wyjechałem niestety. Nie chciałem go wtedy zostawiać, ale nie miałem wtedy głosu.

- Cieszę się, że cię widzę - Chan przytula mnie mocniej do siebie.

- Ekhem może już wystarczy, przyszliśmy tylko na chwilę - Hyung odwraca wzrok.

- A no tak już zaraz ci ja zniosę tylko, Hannie czy mogę twojego instagram? - Spytał miło.

- Tak oczywiście - Odpowiedziałem I my go dałem.

Chris zszedł z jakimś pudełkiem dając go Minho. Minho zaczął wychodzić z mieszkania nawet nie poczekając na mnie. Zacząłem już wychodzić.

- Napisze jeszcze dziś - Krzyknął Chris.

Zaczął biec do Minho, Wsiadłem do samochodu I widziałem, że coś jest nie tak.

- Hyung co się stało? - Spytałem kładąc moją rękę na jego.

- Nic jedziemy do domu - Powiedział I odtrącił moją rękę.

Przyznam zrobiło mi się smutno z tego powodu, czy ja coś zrobiłem nie tak?

                   ➳༻❀✿❀༺➳
Przepraszam was że takie chujowe ale chciałam wam dziś coś wstawić a zaraz mi się wyłącza telefon. Przepraszam was miłej nocy lub miłego dnia ❤️ jak wam minął dzisiejszy dzień?

My Princess || MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz