Concert in Poland(mój akt 1)

589 7 17
                                    

W oczekiwaniu na samolot, czytałem o Polsku. Kraju, w którym miałem zagrać koncert. Pochodzący z małego miasta- Bodie w stanie Kalifornia- rozumiałem mniej więcej, czemu gdy pytałem znajomych czy słyszeli o tym kraju- zaprzeczali.

Mój montażysta- Camillex(czytaj piesek) wyszukał dla mnie najważniejsze informacje(czytaj zmusiłem go do tego tym, że jeśli tego nie zrobi, nie dostanie wypłaty).
Musiałem z tej okazji odwołać streama- szkoda, bo miałem zaplanowany dojebany horror(czytaj straszny horror)

- Słońce, ktoś do ciebie dzwoni.- Susu podała mi telefon, gdy już lecieliśmy.
- No siema, stary.- Szpaku dzwonił. Taki polski raper, który nagrał kiedyś na mnie dissa wraz ze swoim koleżką.

Obecnie- nasz kontakt jest w chuj dobry, nawet nagraliśmy razem piosenkę- Młody Bekon(musiałam dać tą nazwę XDDD). Miała być w bardzo prześmiewczym stylu i... chyba coś z tego wyszło.

- Gdzie jesteś?
- Lecę samolotem. Za jakieś kilka godzin będę.
- Tylko lepiej się pospiesz, bo bez ciebie nie wchodzę na scenę.- zastrzegł mnie, na co prawie się wzruszyłem.

- Ta, jasne jasne. Wiem jak mnie kurwa nienawidzisz. Kończę, nara.- rozłączyłem się.

Przez resztę podróży gadałem z moją girl albo słuchałem muzyki. W tej jakże cudnej czynności przeszkodziło mi powiadomienie na Disscordzie. Chłopaki od kilku ładnych minut coś do mnie pisali.

Bekonik🥓
O chghji wam chodzi?

Enimol👵🏿
Co z tym horrorem? Po koncercie masz czas?

Opurtix🫀
@Enimol stary co ty pierdolisz? Młody Bekon leci zwiedzać jakąś owdowiałą Polczesxzs, czy chuj wie jak to się nazywa. Nie pamięta o kolegów, co mu YFL zbudowali.

Kirik💄
Totalny relik, stary.

Bekonik🥓
Dobra wy kurwt zhevane, słuchajcie bo przyjadę z tej jebfek Polski i wam przypierdoke. YFL to ja i w każdej chwili mogę sprawić że przestaniecie istnieć na Twitchi. Macie co zjeść wiadomo dzięki komu.

Kirik💄
Dzięki ci, imperatorze z Bodie🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️

Enimol👵🏿
🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️🙇‍♂️

Bekonik🥓
Nie no zjeby

Ukochany 🐕
Hejcia moi kochani koledzy🥰🥰🥰🥰🥰

Bekonik🥓
A co ty taki grzeczniutki, Camillex? Dostałeś przecież wypłatę.

Ukochany 🐕
Po prostu was uwielbiam🪇🎻🚗🚕🪇🎹🎯

Opurtix🫀
Ty coś brałeś, stary? Nie podzieliłeś się?

Ukochany 🐕
Nic nie brałem, kurwa. Raz człowiek chce być miły dla kolegów, to nie może.

Śmiałem się w głos z naszych rozmów na Disscordzie, czasami tak bardzo że odwracali głowę w moją stronę jakieś stare Babki.
Nie przyznałbym się do tego, ale uwielbiałem tych ludzi. Z każdym dniem jeszcze bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że była to dobra decyzja, że teraz to oni są w YFL.

W ogóle, że stworzyłem z nimi nową grupę na Twitchu było nienajgorsszym posunięciem.
Camillex(czytaj zjeb albo piesek) był moim modem i administratorem na Twitchu od początku, odkąd założyłem kanał. Oczywiście mam jeszcze paru innych, ale to jemu pierwszego dałem taką wielkość przyjemność dać komuś pierwszego bana.

Enimol(czytaj jeszcze większy zjeb). Znaliśmy się już jakiś czas, ale dopiero gdy stworzyłem serwer w jednej gierce i go zaprosiłem... stwierdziłem że jest serio pojebany.
Potrafi być całkiem dobrym kumplem... kolegą?

Opurtix(hejterek pierdolony). Poznałem go na gierce, otóż ponieważ znał się z Enimolem. Mój największy hejterek, dlatego stwierdziłem że nada się do YFL. Niby mnie obraża i powyzywa, a śledzi każdy mój post, lajkuje każde moje zdjęcie... cudowny koleżka🥰

Kirik. Mało wam narazie o nim opowiem. Ledwo się znamy, ale wiem że przechodzenie z nim horrorem poprawia mi nieco psyche.
🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤

🖤To jest mój lifestyle🖤//Young Multi tylko wersja angielskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz