- Słuchajcie widzowie. Mam dla was wiadomość, jeszcze napiszę na kanale nadawczym co i jak, ale wiem na 99%, że... pojutrze będzie stream IRL. Z pewnym raperem, którego pewnie kojarzy bardziej polska publika- ogłosiłem to moim widzom, na jednym ze streamów.
Po Twitch meetingu powoli zacząłem wracać do rzeczywistości. Choć momentami nie było łatwo, cały czas miałem przed oczami niektóre rzeczy. Na przykład mordę Kinito, wiecznie uśmiechniętą.
- Nie tylko on pewnie wpadnie, ale... jeszcze zobaczymy.
„A co z nowym serwerem w YFL SMP?"- udało mi się przeczytać jedną wiadomość z czatu, która od jakiegoś czasu się powtarzała.- Myślę, że zrobimy go trochę później. Razem z Camillexem i moderatorami powoli kończymy budowanie. Jeszcze tylko kwestia znalezienia osób. No napewno moją ekipę zaproszę... a resztę nie wiem.
Napewno, kurwa musimy jakichś streamerów, którzy będą grali na tym serwerze. Żeby nie było, że raz sobie zagrają, a później będą mieć wyjebane. Wiecie, żeby byli w to zaangażowani.Trochę poczytałem, co widzowie napisali na chacie. Najczęściej były to propozycje, żeby zaprosić kogoś z Cukers.
- Słuchajcie, chyba wam już o tym mówiłem... nie zaproszę już nikogo z Cukers na mojego streama. Pomimo tego że byliśmy razem na Twitch meetingu- oni i ja... no kurwa stanowimy dwa inne światy!
A poza tym... wiecie co się działo w poprzedniej edycji YFL SMP. Połowa z nich w ogóle nie grała.Ale... mogę zaprosić Kiniego. Pamiętacie go, graliśmy z nim w horror.
Ogólnie chyba moi widzowie polubili postać Kiniego u mnie na streamie. Wydawał się naprawdę w chuj ogarnięty, no i czasami śmieszny.Oczywiście w aspekcie śmieszności nikt nie przebije Enimola. On i jego... żarty, jeśli tak to mogę nazwać, są tak głupie i żałosne, że stają się automatycznie w kurwę śmieszne.
Nie raz poprawiał mi tym humor, gdy było naprawdę ciężko.
„Ej a może Ewronixa zaprosisz XDDD?"
„Ewronix może?"
„Może Ewronix albo ktoś z jego grupy?"
Takie czy inne pytania zaczęły przewijać się po moim chacie. Przychodziły jak fala, aż w końcu opanowały cały chat.Starałem się na to nie reagować, ale było ciężko.
„Ewronix? To by było pojebane gdybyś go zaprosił"- Camillex pisał fakty.- Rel, Camillex- tylko tyle na to odpowiedziałem. Byłoby naprawdę porażką zaproszenie na mój serwer. Osoba, która wiecznie gra w jedną grę, w dodatku przeruchaną i graną już setki razy.
Nie nadawałby się. Z drugiej strony... dalej miałem w głowie to, co Camillex powiedział mi wtedy, gdy zaprosił mnie do siebie do domu.
Podjąłem nieświadomie jedną z lepszych decyzji w moim życiu. Zmieniłem styl mojego ubioru, charakter. I tak jak przyznał Camillex, nie wprost ale jednak, że kiedyś podobał mu się mój styl.
Z tego powodu i też różnych innych, nie wrócę do tamtego stylu ubioru.Zaproszenie go, mijało się z celem. Już wolałem o stokroć zaprosić Cukers, z którymi kiedyś się przyjaźniłem niż osobę, z którą nie mam praktycznie nic wspólnego.
Poza tym, że oboje jesteśmy streamerami- nic, absolutnie nic więcej nas nie łączy.Nawet platforma, bo on podpisał umowę z inną platformą streamingową- Kick, konkurencja dla Twitcha. Niby na Twitchu też sreamuje, jednak z tego co słyszałem, ma już mniejsze picki popularności niż miał dotychczas.
Ja nie popełnię tego błędu, wiele razy odrzucając propozycję Kicka o streamowaniu na ich platformie.Dlatego myślenie nad tym, kogo poza moją ekipą zaprosić na serwer YFL SMP- zajmowało mi głowę jakiś czas.
Napisałem jeszcze do XAYOO, czyli lidera grupy Royals. Mogłoby być całkiem fajnie, gdyby przyszli.
CZYTASZ
🖤To jest mój lifestyle🖤//Young Multi tylko wersja angielska
FanfictionMłody traper Michael- zwykły chłopak z marzeniami, który z jakiegoś powodu nie był zrozumiany przez starszych kolegów z branży. Miał wszystko czego zawsze pragnął- sławę, zaufanych ziomków, swój własny Label... dziewczynę. Ale czy wszystko ułoży si...