Odpowiedz kim Ty jesteś

74 5 3
                                    

Ten koncert był niezapomniany. Cieszyłem się, że po pogodzeniu ze Szpakiem, Polska coraz częściej chciała mnie zobaczyć na swojej scenie.
Po koncertach zwykle podpisywałem zdjęcia, autografy albo po prostu robili sobie ze mną zdjęcia.
Jak dla mnie normalka.

Poza tym, że właśnie na takim mini spotkaniu po koncercie, przede mną stanął jakiś chłopak. Napewno młodszy ode mnie, może 19 miał, tak gdzieś na oko.
Zrobiłem sobie z nim zdjęcie i gdy już miałem iść do hotelu, jeszcze mnie zatrzymał. Co nigdy się nie zdarzało.

- Eee... słuchaj, bo... ja mam takie konto na Instagramie. Patrz, pokażę ci- szczerze mnie tym zdziwił i zaintrygował, więc postanowiłem zobaczyć co takiego ma mi do pokazania.
Jakieś vlogi, czy coś w tym stylu.
Ale zauważyłem jescze że ma polubione jakieś beaty rapowe albo drillowe. Ponadto ma tiktoki, w których cis tam śpiewa i gra na gitarze.

- Interesujesz się muzyką?- spytałem, jeszcze bardziej zaintrygowany.
- Tak... znaczy... mam plany zostać raperem. Narazie wydałem tylko jeden kawałek, ale nie miał za bardzo dobrego feedbacku...
- Masz discorda?
- Eee...mam.
- To weź wyślij na... czekaj zapiszę ci- zapisałem mu na karteczce mojego discorda, gdzie ludzie wysyłali mi różne fajne rzeczy do pooglądania. Zwykle przechodziło to najpierw przez moderację, no a potem najczęściej Camillex wysyłał mi bym to sobie zobaczył na streamie.

- Wyślij swój track na te konto. Moi administratorzy przesłuchają to i jeśli będzie git, to jest duża szansa, że z chęcią puszczę to na moim streamie.
Zrobił wielkie oczy, jakby do końca nie dowierzał.
- Ale... serio? Really? Naprawdę?!
Kiwnąłem głową, uśmiechając się lekko.

- Ja... tak tak wyślę. I... jejku dziękuję. Dziękuję bardzo.
- Spoczko- uśmiechnąłem się raz jeszcze, wymieniając z nim jeszcze serdeczny uścisk dłoni. Po czymś takim, zdecydowanie zasłużył na coś takiego.

Opowiedziałem trochę mojej Susu o tym ziomku.
- Sprawdzałeś jego Insta?
- Pokazywał mi, ale sam nie wchodziłem- odpaliłem moją Motorolę, by wejść na Insta. Bez jakichś większych problemów udało mi się wejść na jego konto.

O dziwo miał masę zdjęć, tylko jedno zdjęcie... z moją dawną ekipą YFL z Twitcha. Mega dziwnie było ich znowu zobaczyć na jakimkolwiek zdjęciu. Gdy tak patrzyłem chwilę na nich i na tego ziomka... no nie wiem.
Czuło się pozytywny vibe między nimi od tego zdjęcia.

- Myślisz, że się znali wcześniej czy to... jakas współpraca czy coś takiego?- moją girl w przeciwieństwie do mnie, znała się na tej biznesowej stronie sławy. Wiedziała jak to działa.
- Nie wiem, Michael. Nie wydaje mi się. Raczej chyba by miał z nimi więcej zdjęć, jakby mieli mieć jakąś współpracę czy coś w tym stylu.

Pokiwałem głową. Po paru minutach odezwał mi się telefon. Susu dawno już spała, ja jeszcze nie. Postanowiłem sprawdzić kto mógł napisać. Rozpoznałem że to powiadomienie z Insta. O tej godzinie?

Ten ziomek. Kini2198. Napisał że nie może znaleźć tego konta na Disscordzie. Troszkę go naprowadziłem, w końcu mega rzadko zdarza się, że odpisuje prywatnie komukolwiek na Insta, chyba że znajomym albo komuś z mojego Labelu.

Podziękował mi jeszcze raz i zapytał czy może wysłać coś jeszcze. Coraz bardziej intrygował mnie ten ziomek. Zacznijmy od tego, że w porównaniu z rzeczywistym jego opisem, w wiadomościach był bardziej śmiały. Czułem jakbym pisał z ziomkiem, niż z obcym typem.

Nie wierzyłem w przeznaczenie czy jakiś kurwa los czy jakieś inne pierdoły. Ale już to zdjęcie z ziomkami, z którymi kiedyś stworzyłem YFL i teraz ten koncert... coś musiało być na rzeczy.

Postanowiłem narazie o tym nie myśleć. Na to jeszcze przyjdzie czas, po koncercie, na spokojnie. Wydaje mi się, że mam na tyle dużo zaufanych i spoko ludzi wokół siebie, że narazie nie mam jakiejś naglącej potrzeby by sobie kogoś znajdować.

Jeśli chciałby być moim jakimś bliższym znajomym, zapewne to chce zrobić- to nie jest u mnie łatwo. Po pierwsze- jeśli chciałby pojawiać się u mnie na streamie, musi robić content. Nie ma takiej opcji, żeby nie odzywał się przez 20 minut i praktycznie nic nie mówił.
Widzowie przychodzą na moje streamy, żeby poprawić sobie humor albo żeby po prostu się pośmiać. Napewno nie chcą oglądać jakiegoś nudziarza.

Musi też mieć podobny humor do mnie- nie wyobrażam sobie grania z nim albo robienia czegoś innego, bez wplatania jakichś śmiesznych historii albo żartów, które będziemy rozumieć.

Do YFL nie zamierzałem już nikogo więcej dodawać, ale nigdy nie powiedziałem, że nie jestem otwarty choćby na jednego członka.
Czas pokaże.
🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤
Imię tego ziomka, czyli jaką nazwę ma na Instagramie jest przypadkowe. Nie chodzi mi o Kiniego Zimera, jakby komuś to przyszło do głowy☺️☺️☺️☺️☺️
Chociaż planuje go zrobić mega ważną postacią w tym uniwersum, to nie wykluczam dodaniu kolejnych, które również będą miały jakieś znaczenie.
Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał i do zoba za... ileś tam czasu🤫🤭

🖤To jest mój lifestyle🖤//Young Multi tylko wersja angielskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz