Esther
Siedziałam w kuchni i gadałam z Lily, kiedy z pokoju wyszła Skylar.
- Dzień dobry - prychnęła najmłodsza. Sky coś mruknęła, wyciągnęła tabletki, połknęła parę i wróciła do swojej sypialni. Moja kuzynka zaśmiała się. - No to mocno się schlała.
- Ledwo ją tu przytaszczyłam. Nigdy więcej - uśmiechnęłam się.
- Weź idź do niej! Dla fabuły! Ja sobie obejrzę serial. Jeszcze mi podziękujesz!
- Lily. Proszę cię. Dajże spokój.
- Dam ci spokój, ale, Esther. DLA FABUŁY. Nic ci się nie stanie - spojrzała na mnie błagalnie. - Wiesz, gdyby nie moja przyjaciółka, pewnie ja i Louis dalej bylibyśmy tylko przyjaciółmi - uśmiechnęła się nostalgicznie. Zapanowała cisza.
- Lily, Sky jest pewnie padnięta i ledwo żywa, nie chce żadnego towarzystwa, później.
- Bla, bla, no okej, to chodź pomożesz mi wybrać coś do obejrzenia! - wstała i pobiegła na kanapę.
- Chyba za bardzo się zadomowiłaś - zaśmiałam się i dołączyłam do niej. Chwyciłam pilota i podałam go kuzynce. Ona włączyła Netfilxa i zaczęła przeglądać główną.
***
- Dobra, zaraz będę się zbierać - powiedziała Lily.
- No dobra to idę po nasze rzeczy - odparłam i wstałam.
- Nie, zostań Esther - odezwała się Skylar. Opierała się o ścianę, jej włosy były lekko roztrzepanie, ale miało to swój urok. Za to już nie wydawała się zmęczona.
- Długo tu stoisz? - odparła po chwili ciszy najmłodsza z nas.
- Nie, właśnie przyszłam. Jeśli rodzice ci pozwalają to zostań, nie mam dzisiaj nic do roboty - zwróciła się do mnie.
- Spoko, zadzwonię do mamy czy mogę - zaczęłam szukać swojego telefonu.
- A ty Lily zaraz jedziesz tak?
- No, Est, zadzwoń też po Matta, żeby po mnie podjechał.
- To do zobaczenia, nie miałyśmy okazji pogadać, ale Esther mówiła o tobie w samych superlatywach.
- O tobie też! - podekscytowała się. Skylar przytaknęła i wróciła do pokoju. Pacnęłam Lily w ramię. - Oj, no co? Dzwoń do tej mamy, a nie!
Zrobiłam jak powiedziała. Mama odebrała po paru sygnałach.
- Halo, co tam?
- Hej, mogłabym zostać dziś na trochę u mojej koleżanki? - zapytałam błagającym tonem.
- No dobrze, ten jeden raz ci pozwolę.
- Dzięki! Wrócę wieczorem!
- A co z Lily?
- Matt ją przywiezie.
- Okej, miłej zabawy, pa.
- Pa! - kliknęłam czerwoną słuchawkę. - Zgodziła się!
- Zauważyłam, to świetnie - uśmiechnęła się szeroko. - Idź powiedź to Skylar, ja zacznę się powoli zbierać, choć chyba dokończę jeszcze odcinek - zmarszczyła nos.
CZYTASZ
Beautiful Sky/gl
Teen FictionEsther przeprowadza się do nowego miasta w czasie wakacji, by po nich uczęszczać do ostatniej klasy liceum. Podczas imprezy w klubie zaczepia ją jakiś oblech którego odpędza pewna dziewczyna, lecz ona sama gdy mężczyzna odchodzi, szybko znika. Czy s...