Część 1

262 4 0
                                    

3 miesiące temu przeprowadziłam się do Niemiec z Los Angeles wraz z moją młodszą siostrą Sarą, zamieszkałyśmy w centrum Berlina w pięknym apartamencie z cudownym widokiem na miasto i układało nam się nawet bardzo dobrze moja siostra studiowała właśnie tutaj więc przeprowadziłam się razem z nią aby dotrzymywać jej towarzystwa. Z zawodu byłam modelką Sara odkąd pamiętam również chciała nią zostać i poszła w moje ślady.

11:20

-Sara wstawaj! zaraz się spóźnisz!!- zawołałam z kuchni pakując ciepłego croissanta do torebki mojej siostry. Nie usłyszałam żadnej odpowiedzi więc wbiegłam po schodach do sypialni.

-Sara wstawaj- powiedziałam i zaczęłam potrząsać jej ramię.

-Jeszcze chwila Meg- powiedziała moja zaspana siostra i wtopiła twarz w poduszkę.

-Oj nie nie nie, wstajemy już- powiedziałam i ściągnęłam z niej koc. Usłyszałam tylko ciche mruknięcie z niezadowolenia.

-Już zbieraj się, nie mamy czasu jeśli chcesz żebym cię podwiozła to zacznij się ogarniać.- powiedziałam i podeszłam do naszej szafy wciąż byłam w piżamie więc wyciągnęłam sobie różową krótką spódniczkę a do tego pasujący top założyłam również wysokie białe kozaczki a do tego małą torebeczkę było dzisiaj bardzo ciepło jak na środek maja.

-Dobrze mamo, już się zbieram- powiedziała Sara i zaczęła się śmiać dobrze wiedziała że nienawidzę gdy tak do mnie mówi wzięłam poduszkę i rzuciłam w nią.

Zeszłam na dół i rozczesałam moje włosy, zrobiłam też lekki makijaż i czekałam na moją siostrę, Sara zeszła powoli na dół ciągle ziewając nałożyłam jej na talerz tosty z awokado a do tego sok pomarańczowy.

-Meghan mogę dziś zostać w domu strasznie mi się nie chce- powiedziała przeżuwając tosta.

-Jedz zaraz wychodzimy- powiedziałam stanowczo i chwyciłam moją torebkę.

Po 10 minutach w końcu siedziałyśmy w moim czarnym Lamborghini założyłam okulary przeciwsłoneczne odpaliłam silnik i wyjechałam z garażu wyjechałam na ulicę i włączyłam radio leciało właśnie Cheri Cheri Lady więc od razu zaczęłam śpiewać.

Cheri, cheri lady

Going through a motion

Love is where you find it

Listen to your heart

Sara od razu do mnie dołączyła i zaczęłyśmy razem głośno śpiewać.

Cheri, cheri lady

Living in devotion

It's always like the first time

Let me take a part

Piosenka się skończyła a my zaczęłyśmy się śmiać, dojechałam pod szkołę Sary i pożegnałyśmy się kilka osób zwróciło uwagę na mój piękny samochód a ja tylko się uśmiechnęłam i odjechałam miałam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia.

Musiałam stanąć w kawiarni żeby kupić sobie moją ulubioną mrożoną latte na rozbudzenie podeszłam do kasy i złożyłam zamówienie usiadłam na krześle i zaczęłam czekać na zamówienie po 5 minutach było gotowe więc od razu podeszłam po odbiór ucieszona wzięłam łyka była naprawdę bardzo dobra poczułam odrazu orzechy i karmel w tym samym czasie dostałam kilka wiadomości od mojego managera więc od razu zaczęłam odpisywać i totalnie nie patrzyłam dokąd idę i z moim szczęściem wpadłam na jakiegoś chłopaka.

You wanna be my boy?- Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz