Część 9

144 3 0
                                    

Wszyscy zaczęliśmy pić i bawić się, Gustav włączył muzykę i zaczęliśmy tańczyć na dużym tarasie ubrałam dzisiaj różową sukienkę która niezwykle pięknie wyglądała przy każdym moim ruchu poznałam znajomych Billa i wykończona usiadłam na fotelu śmiejąc się popatrzyłam na kanapę i siedziała na niej była dziewczyna Toma co ona tu robiła? Piła właśnie swojego drinka i śmiała się razem z Georgem pewnie to on ją zaprosił, każdy z nas był już pod wpływem alkoholu niktórzy mocniej inni mniej.

Bill wyłączył muzykę i ogłosił że gramy w butelkę na stole położył pustą butelkę po wódce i zakręcił wypadło na Toma który siedział obok swojej byłej.

-Dobra Tom prawda czy wyzwanie?- powiedział jakiś chłopak którego nie znałam.

-Wyzwanie- powiedział i każdy zaczął krzyczeć.

-Pocałuj najładnieszją dziewczynę w usta- powiedział Bill. 

Tom nadchylił się nad jakąś dziewczyną i to nie byłam ja złożył czuły pocałunek na jej ustach a mnie zabolało lekko w klatce piersiowej a w moich oczach pojawiły się łzy byłam zazdrosna? O Toma Kaulitza? 

Każdy zaczął bić brawo a Tom usiadł i spojrzał na mnie chyba właśnie do niego dotarło co zrobił i było mu chyba trochę głupio.

Bill zakręcił butelką i padło na nawet przystojnego bruneta który patrzył teraz na butelkę.

-Okej Max co wybierasz?- zapytał Gustav.

-Wyzwanie- powiedział seksownie chłopak i uśmiechnął się.

-Dobra to to samo co Tom- powiedział Bill i napił się swojego drinka.

Chłopak wstał i ruszył w moją stronę nadchylił się nademną a na jego twarz spadły kosmyki jego brązowych włosów, położył rękę na moim policzku i odsłonił mi włosy a potem złożył namiętny pocałunek na moich ustach po czym wsunął swój język pod mój, kiedy skończył usiadł obok mnie i zaczął jeździć swoją ręką po moim udzie. 

Spojrzałam na Toma i to co zobaczyłam przeraziło mnie, był wściekły i patrzył teraz prosto na chłopaka obie pięści miał zaciśnięte i był gotowy zabić Maxa kiedy to zobaczyłam odrazu powiedziałam to Billowi ale był za mocno pod wpływem więc sama musiałam zadziałać wstałam i podbiegłam do stanowiska skąd grała muzyka i odrazu włączyłam wszyscy stanęli i zaczęli tańczyć próbowałam znaleźć Toma ale wyparował.

Nagle ktoś chwycił mnie za rekę miałam nadzieję że to on ale nie zobaczyłam Maxa.

-Hej piękna- powiedział i ponownie pocałował mnie w usta.

-Nie teraz spotkamy się później- powiedziałam i zostawiłam go samego

Zaczęłam wspinać się do góry po schodach otworzyłam drzwi do naszego pokoju i właśnie tam znalazłam Toma stał przy oknie i dalej miał zaciśnięte pięści, podeszłam do niego i złapałam jego ręce które natychmiast odrzucił.

-O co ci kurwa chodzi?- powiedziałam i usiadłam na łóżku.

-Sam zacząłeś japierdole- dodałam i zakryłam rękoma twarz.

-Bo nie byłem trzeźwy a ty kurwa wiedziałaś co robisz!- wykrzyczał mi w twarz.

-Tom to wcale cię nie usprawiedliwia! My nawet nie jesteśmy razem więc o co ci chodzi!?- również wykrzyczałam mu w twarz.

Tom nic nie odpowiedział i udał się w kierunku drzwi, nie wiedziałam co zrobić więc odwróciłam go do siebie i pocałowałam go w usta, był lekko w szoku ale chyba mu się spodobało.

Przyłożył czoło do mojego i zamknął oczy.

-Przepraszam Meghan- powiedział nagle i objął mnie rękami w talii.

-Ja też przepraszam- odpowiedziałam i ponownie pocałowałam go w usta.

Usiedliśmy na łóżku i Tom złapał mnie za ręce nie bardzo wiedziałam co teraz chce zrobić więc byłam zestresowana i patzyłam na nasze ręce.

-Meghan chciałabyś zostać moją dziewczyną?- po tych słowach zamurowało mnie.

You wanna be my boy?- Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz