Szykując się na imprezę na plaży założyłam na siebie biały, koronkowy top oraz różowe spodenki.
Swoje brązowe włosy upięłam w luźny kok i zrobiłam lekki makijaż.
Idealnie. - powiedziałam, kiedy dostałam wiadomość od John'a B, że już na mnie czekają.
- To jak? Idziesz ze mną? - zapytałam Liam'a.
- Na razie nie. Może później do was dołączę. Impreza jest na plaży, tak? - spytał, a ja pokiwałam głową.
- To pa.
- Narka.
Wychodząc starałam się zostać niezauważoną przez rodziców.
Na szczęście się udało.
Przed moim domem stał już znany mi samochód.
- Hejka! - powiedziałam, kiedy weszłam do środka.
Mój wzrok od razu powędrował na dziewczynę i chłopaka, których nie znałam.
- Hej! Jestem Kiara, ale możesz mi mówić Kie.
- A ja Pope.
- Miło mi was poznać. Ja jestem Via. - uśmiechnęłam się na samą myśl, że nie jestem jedyną dziewczyną w grupce.
Podczas podróży bardzo dobrze gadało mi się z Kiarą.
Miałyśmy podobny gust, co myślę, że dobrze wpłynie na naszą relację.
Kiedy dojechaliśmy na plażę, zaczęliśmy przygotowywać imprezę.
***
Świetnie się bawiłam.
Pomimo tego, że nie znałam tu prawie nikogo, to czas i tak mijał mi przyjemnie.
Większość imprezy przegadałam z Kie. Raz nawet razem zatańczyłyśmy, śmiejąc się przy tym.
- Dobra pójdę po coś do picia. - powiedziała dziewczyna, kiedy już się ściemniło - Chcesz coś?
- Nie dzięki.
Kiara zniknęła gdzieś w tłumie, a ja postanowiłam że przejdę się po brzegu.
W sumie to ładne były tu widoki.
- Hej. - zagadnął mnie jakiś blondyn - Chyba musisz być tu nowa, racja? Nigdy wcześniej cie tu nie widziałem.
- Dzisiaj się przeprowadziłam. - wyjaśniłam mu. Widziałam że jest już lekko pijany.
- Chcesz może spróbować nowego drinka? - wyciągnął w moją stronę kubek z alkoholem.
- Dziękuję, ale nie. Nie pije alkoholu. - odmówiłam grzecznie i miałam nadzieję, że sobie zaraz odpuści i pójdzie. Jednak się przeliczyłam.
- Mi się nie odmawia ślicznotko. Nalegam, abyś spróbowała. Nie wiesz co tracisz. Impreza bez alkoholu to nie impreza.
- Powiedziałam ci już, że nie....
- Której litery w słowie "nie" nie rozumiesz, Thornton? - koło nas pojawił się JJ.
- O proszę, kogo my tu mamy. Mało ci jeszcze wrażeń, Maybank? - zaśmiał się - Mówię ostatni raz. Weź to i będzie po sprawie. - znów wyciągnął kubek w moją stronę.
- Ona tego nie chce. - powiedział JJ i popchnął nieznanego mi blondyna, co poskutkowało to tym, że rozpoczęła się bójka.
W którą zaraz wparował mój brat.
- Hej hej. - odtrącił ich od siebie - Mieliśmy się nie wychylać, pamiętasz JJ?
- Cholerne płotki. - szepnął blondyn, a zaraz po tym John B się na niego rzucił.
CZYTASZ
Keep our love in arms ~ JJ Maybank
Teen Fiction,,𝕋𝕙𝕖 𝕆𝕦𝕥𝕖𝕣 𝔹𝕒𝕟𝕜𝕤. ℙ𝕒𝕣𝕒𝕕𝕚𝕤𝕖 𝕠𝕟 𝔼𝕒𝕣𝕥𝕙." - z tego właśnie było znane jedno miasto należące do Karoliny Północnej. Jednak czy tak naprawdę tą wyspę można nazwać ,,rajem na Ziemi"? Vivian Routledge - zaginiona siostra John'a B...