29.

17 1 7
                                    

Perspektywa Zayna

Od naszej pierwszej trasy minął miesiąc związek mój i Gigi przechodził że tak powiem lekki kryzys. Więc postanowiłem wzbudzić w niej zazdrość aby wszystko się naprawiło. Wiem jestem genialny. Ale żeby nie było zanim zaczne mój plan musze wiedzieć że jest wierna i da sie złapać na haczyk.

Poprosiłem Grega aby "przystawiał się" do Gigi powie mi gdzie co i jak ja "przypadkiem" będę przechodzić i zobacze co sie tam dzieje

Greg odziwo się zgodził nie mam pojęcia czy jest poprostu głupi jak jego brat czy nudzi mu sie w życiu czy jeszcze coś innego ale szczerze nie obchodzi mnie to kompletnie byle by się wszystko udało.

Dobra wiem co sobie myslicie że robienie testu wierności na swojej dziewczynie używając do tego pomocy brata swojego kumpla jest zjebanym pomysłem ale ja wam powiem że własnie sądzę że to genialny pomysł.

Przechodziłem sobie ciemnymi uliczkami cholernie zestresowany bo nie wiedziałem co mogę tam zastać. 

Chodziłem i chodziłem aż nagle poczułem broń przy mojej głowie

- Ani drgniesz rozumiesz? - powiedział Greg

- Co ty odpierdalasz debilu to ja Zayn - syknąłem kiedy poczułem na plecach ostrze

- Ależ ja zdaje sobie z tego sprawe - zaśmiał się

Przełknałem śline i próbowałem się uspokoić ale przez nóż na plecach i spluwie przy głowie no jakoś skupić sie nie mogłem

- Masz jeden ostatni telefon nie możesz na żadną policje straz czy karetke rozumiesz?

- T-tak - zawachałem się - M-moge n-na m-mie-miejscu za-zadzwonić n-na piz-pizze?...

- Skoro tak chcesz wykorzystać ostatni telefon to czemu by nie. Mogłeś wybrac dosłownie wszytsko pożegnanie sie z przyjaciółmi, siostrą, rodziną a ty wybrałeś dzwonienie po pizze - zaśmiał się

Czyli serio jest tak głupi jak jego brat jprdl lepiej być kurwa nie mogło w sensie czasem głupota Nialla się przydawała i w tym wypadku głupota jego brata też się przydaje

Gdy dotarliśmy na miejsce zadzwoniłem na posterunek policji która naszęście rozumiała język Urdu więc rozmawiałem właśnie w tym języku naszęście Greg go nie znał więc było to na plus

- Czemu gadasz po Urdu? - zapytał Greg gdy sie rozłączyłem

- Pracuje tam pakistańczyk więc żeby było mu bardziej komfortowo zamówiłem w tym języku - oznajmiłem

- A no okey

Kurwa jaki od głupi myslałem że jest mądrzejszy....

Policja przyjechała po 10 minutach zawieźli mnie i Grega do domu mojego i chłopaków i pojechali spowrotem na komisariat

- Niall ogranij brata bo kurwa porwać mnie próbował w taki nieumiejętny sposób że to szok - jęknałem wkurwiony

- Przestaniecie w końcu jęczeć na każdym kroku to serio wkurwia - zapytał zirytowany Louis

- Harry jeszcze tego nie załatwiłeś? - zaśmiałem się

- To nie jest takie proste jak ci sie wyjade - zaśmiał się Styles 

- Zaczynam się poważnie zastanawiać nad przeprowadzką do Lottie - westchnął w żartach Tomlinson

- Nawet o tym nie myśl - pogroził mu Harry

Greg czekał na Ruth, Harry i Louis się pokłócili, Niall z Liamem pilnowali Grega, a ja poszłem do pokoju.

*PRYWATNIE WIADOMOŚCI MALIKA I HADID*

Gigi: Zayn i break up with you

Zayn: Why?..

Gigi: Because I'm moving out soon and it will be hard in a long-distance relationship, it's for your good.. I promise it's not your fault..

Zayn: ...

Gigi: Bye Zayn...

Zayn: Goodbye Gigi...

Przez całą reszte dnia udawałem że nic się nie stało żyłem tak jak żyłem do tej pory tyle że ze świadomością że Gigi ze mną zerwała. Ogólnie trzymałem się dobrze jak i fizycznie tak i psychicznie zapowiadało się już dawno na zerwanie ale nie sądziłem że nadejdzie ono przez wiadomości. Spać poszedłem szybciej od chłopaków bo około 18:30 lecz nie ich to sprawa o której chodze spać co nie?

Louis Secret's | Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz