Pov Natalia
Obudziłam się . Kurwa obudziłam się to niestety był tylko sen ale był cudowny . Czemu mi się coś takiego śni Natalia ogarnij się . Jak ja mogę mieć takie sny przecież Marek musi zostać tylko kolegą . Przez jakieś kilkanaście minut patrzyłam się w sufit . Nagle do pokoju wszedł Arek . Boże tylko nie on
Pov Arek
Wszedłem do pokoju była w nim Natalia . Podszedłem do niej ona patrzyła się cały czas w sufit nie zauważyła mnie pewnie myślała o tym swoim kochanku przez kilka dni jej nie było w domu to pewnie co robiła . Uderzyłem ją w ranie ona ci nie zrobiła . Uderzyłem ją mocniej tym razem w twarz zaczęła patrzeć na mnie ze łzami w oczach
- gdzie byłaś przez dwa dni on
- nie ważne chciałam od tego odpocząć - powiedzała a łzy sam napływały jej do oczu
- nie płacz nic ci się ni dzieje należało ci się
- co ja ci zrobiłam nigdy nic ci nie zrobiłam - wyszła z płaczem z pokoju
Pov Marek
Siedziałem w pokoju czekałam na Natalia za 5 minut zaczynaliśmy służbę to nie podobne do niej . Czekałem na nią nagle weszła do pokoju ucieszyłem się że ją zobaczyłem była spóźniona 20 minut ale to nie ważne . Podszedłem do niej i ją przytuliłem .
- tak się martwiłem o ciebie - powiedzał do niej
- przepraszam że się spóźniłam naprawdę nie chciałam - mówiła ze łzami w oczach a na jej policzku widoczny był siniaki
- kto ci to zrobił Natalia - ona nic nie powiedziała- Natalia proszę powiedz chce ci pomóc
- Arek mój mąż
- zabije go nikt nie będzie cię krzywdził
- Marek nie trzeba poradzę sobie
- nie wrócisz już do niego zostaniesz ze mną i koniec nie ma żadnego ale
- no dobrze
Złapałem ją za rękę nie bała się mnie chciałem ją pocałować ale wiem że nie mogę ona jest w złym stanie psychicznym nie chce tego pogorszyć ale może . Podszedłem do niej bliżej i zbliżyłem się do jej ust ...
