Rozdział 20

12 0 0
                                    

Olivia

Chciałam sprowadzić kogo był ten numer. Nie mogłam spać po nocach, a Fobos zaczął coś zauważać.

Mój narzeczony powiedział mi kiedyś, że w jego komputerze znajduje się specjalny program do sprawdzania numerów telefonów.

Byłam sama w domu, ponieważ Vera pojechała do szkoły, a Fobos był załatwić jakieś swoje sprawy.

Udałam się do jego gabinetu i usiadłam na fotelu. Odnalazłam ten program i wpisałam numer w odpowiednie miejsce. Ręce mi się trzęsły, a serce biło ze strachu. Miałam w głowie tylko jedną osobę.

Ładowanie jakoś się przedłużało, położyłam dłoń na brzuchu.

-Wybacz mi za takie nerwy- wyszeptałam

Nagle dźwięk z komputera przerwał cisze, jednak chyba nie wiem kogo to numer. Mogłoby mi się żyć lepiej bez tej informacji.

Podniosłam wzrok i spojrzałam na monitor, a serce mało co mi nie stanęło. Na ekranie pojawiło się zdjęcie Diega i wszystkie informacje na jego temat.

Zaczęło mi się kręcić w głowie, zrobiło mi się sucho w ustach. Wstałam powoli, ale moje nogi nie chciały ze mną współpracować

-Olivia- usłyszałam jakoś daleko, ale nie mogłam wyczytać kogo to- Cholera

Poczułam jak spadam.

Fobos

Wbiegłem do swojego gabinetu, który był w domu. Zobaczyłem tam moją czarnulkę, ale było coś nie tak. Jej twarz była cała biała, a w jej oczach były łzy.

Nie wiedziałem co było tego powodem, ale w ostatniej chwili podbiegłem do niej, aby uchronić jej ciało przed upadkiem.

Podniosłem ją, a kątem oka spojrzałem na monitor komputera.

Co jest kurwa? Co ona szukała na temat Diega?

Zabrałem dziewczynę do jej pokoju, położyłem na łóżku i zadzwoniłem do lekarza.

Po trzech godzinach Olivia w końcu się obudziła. Nie chciałem jej denerwować, więc nie dopytywałem co się takiego stało.

Podczas gdy dziewczyna spała obejrzałem kamery z gabinetu. Używała mojego programu, o którym jej kiedyś mówiłem. Nie sprawdzałem tylko jej telefonu, to jej własność więc nigdy nie pozwoliłem sobie na takie zachowanie, żeby przeglądać jej telefon.

Sama mi w końcu będzie musiała opowiedzieć co się dzieje, ale nie mogę pozwolić na to, żeby coś stało się jej albo naszej jeszcze nie narodzonej córce.

Spędziłem z dziewczyną resztę dnia, oglądaliśmy jakieś filmy.

***

Olivia

Ślub zbliżał się wielkimi krokami, zostało tylko kilka dni i to najbardziej mnie przerażało. Musiałam wyglądać jak najlepiej i tak się też czuć.

Wczoraj przyleciałam z Verą i Chrisem do Brazylii, ponieważ wszystko się tutaj odbywało.

Pojechałam z Sofią do kościoła, gdzie czekała na nas Pani Isla, z tego co się dowiedziałam to kobieta od dobrych kilku lat pracowała dla rodziny Alvas właśnie przy takich okolicznościach.

Isla pokazała nam jak już wszystko wygląda, następnie wróciłyśmy do domu. Musiałam przypilnować razem z mamą i siostrą Fobosa ludzi, którzy dekorowali ogród i wszystko rozkładali.

Jestem perfekcjonistką, więc to oczywiste, że wszystko musi być idealnie.

Na jutro mam umówioną fryzjerkę i makijażystkę, które mają mi zrobić próbny makijaż i fryzurę. Byłam już na tyle zmęczona, że nie czekałam na przyjazd Fobosa. Sofia zaprowadziła mnie do sypialni jej syna.

Between death and love [ZAKONCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz