Between death and love [ZAKONCZONE]

Epilog

Kilka miesięcy później...

Właśnie stałam pod aresztem z różowym wózkiem i ochroniarzem, który stał obok mnie.

Fobosa przetrzymali w więzieniu sześć miesięcy, a ja odwiedzałam go jak tylko mogłam i załatwił mi to jego adwokat.

Chcieli go zamknąć za morderstwo mojej koleżanki. Na szczęście go uniewinnili.

Nasza córeczka rośnie jak na drożdżach i co raz bardziej przypomina mojego męża z wyglądu, te same oczy i usta. Była taka słodka.

Fakt przez ostatni czas bardzo martwiłam się o Fobosa, bo nie wiedzieliśmy czy zostanie zamknięty czy go wypuszczą. Przez ten cały okres mieszkałam w domu rodziny Alvas. Bardzo pomagała mi Sofia i Vera.

Ojciec mojego męża znalazł informacje na temat tego kto zgłosił zawiadomienie na policje. Była to sprawka Diega i mojej matki. Udało nam się znaleźć kilka dowodów na ich nielegalne interesy i anonimowo zgłosiliśmy to na policje. Udało nam się zamknąć ich za kratami na dobrych kilka lat. W końcu mogę spokojnie spać.

Teraz stałam nie mogąc się doczekać, aż zobaczę mojego ukochanego.

Wielka brama zaczęła się otwierać, a niej stał mój ukochany. Nie widziałam go od miesiąca, bo już nie pozwalali na spotkania.

Nawet nie wiem kiedy zaczęłam biec w jego stronę.

-Fobos- powiedziałam gdy wleciałam w jego rozłożone ręce. Objął mnie i przycisnął jak najmocniej tylko mógł.

-Jak ja za tobą tęskniłem czarnulko- wyszeptał w moje ucho, a kilka łez szczęścia poleciało po moich policzkach.

Złapałam go za dłoń i pociągnęłam w stronę ochroniarza, który bujał wózkiem. Podeszłam pierwsza i wyciągnęłam córeczkę z wózka. Usadowiłam ją na swoim biodrze i pokazałam palcem na męża.

-Ta....ta- wypuszczała i zaczęła klaskać rączkami.

-Jaka już jesteś duża- powiedział i wziął ją na ręce, ucałował jej główkę.

Fobos przyciągnął mnie do nich, wtuliłam się w jego ciało.

-Teraz możemy wracać do naszego domu- powiedział

------

I tak właśnie kończymy historię Olivii i Fobosa.

A tak kilka słów ode mnie.

Nie jest to najlepsza książka, ale mam nadzieje, że wam się podoba. Za niedługo przychodzę do was z następną książką. Więc do zobaczenia kochani.