Verso 21

70 15 1
                                    

Próbowałam uspokoić Lilly. Płakała bez przerwy. I nie chciałam być nie miła, ale moje sushi czeka.

- Zaobserwował ją - dziewczyna pokazała mój profil na instagramie - siksa.

- To mój profil - zaśmiałam się niezręcznie - i do siksy chyba mi daleko.

- O, przepraszam cię - westchnęła - w takim razie, to ty jesteś ta tajemnicza dziewczyna z instagrama. Mówiłam, że trafiasz w jego gusta

- Myślę, że powinnaś pogadać z nim o tym. Ja nie nadaję się do takich rozmów - próbowałam zmienić temat na inny - Masz ochotę na wino? Tylko to mi zostało.

- Właściwie, to będę się zbierać - pociągnęła nosem - Dziękuję za rozmowę Dalia.

- Jasne, nie ma za co - zaczęłam niezręcznie - przychodź jeśli nadal będziesz czuć się tak chujowo.

Dziewczyna wyszła, a ja odetchnęłam z ulgą, że w końca mogę zjeść moje sushi. Tak wiem, była suką.

Po zjedzeniu szybko umyłam zęby i położyłam się do łóżka. Rozmyślałam nad tym wszystkim. Byłam szczęśliwa, że jednak on istnieje. Że mogłam go poznać. Miałam nadzieję, że jeszcze kiedyś go zobaczę i może porozmawiamy chwilę dłużej.

Zasnęłam chwilę po drugiej w nocy przez wrzaski najebanych studentów.

Tej nocy Verso znowu odwiedził mnie w snach, co było dla mnie dość trudne, bo przecież teraz wiedziałam, że taka osoba istnieje naprawdę. i wcale sobie tego nie wymyśliłam.

VERSO Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz