VERSO 41

53 15 0
                                    

- Co to było? - zapytała zdziwiona Lilly.

- Nienawidzę Roya Verso, przysięgam... - westchnęłam po czym usiadłam na miejsce - Mam ochotę się dziś najebać...

- To możemy się później spotkać i napić wspólnie - zaczęła - Co ty na to? Ja też z chęcią bym się odstresowała.

- Dziś przyjedzie do mnie przyjaciółka, będzie ci to przeszkadzać jeśli wyjdziemy we trzy? - zapytałam uśmiechając się lekko.

- Która? - zapytała zdziwiona - Harper czy ta Amanda?

- Harper. Z Amandą nie mam kontaktu - Zaśmiałam się po czym przewróciłam oczami.

- Kocham jej poczucie humoru... - zaczęła gestykulować - Jest zajebiście śmieszna i piękna w sumie.

Zdziwiło mnie lekko podekscytowanie Lilly, bo wcześniej nie wykazywała się taką empatią co do Harper. Nawet mogłabym powiedzieć, że była dla niej suką na imprezie urodzinowej.

Zresztą tam każdy wydawał się wkurwiony. I nie rozumiałam przyczyn, ale może to też przez to, że Verso każdemu po kolei wygarnął kilka potężnych słów.

  Ja szczerze mało pamiętam. Nawaliłam się do nieprzytomności. Wiem tyle, że tamtej nocy Camilla i Lucas się do siebie zbliżyli. Z opowieści wiem, że nawet spał u niej i coś między nimi zaszło, ale nie pytałam, bo nie chciałam wyjść na wścibską.

- Hej - przywitał się Charlie siadając obok nas - Co tam?

- A ty co, się spóźniasz? - zapytałam śmiejąc się lekko .

W tym samym momencie Lilly wyszła z klasy wraz z profesorem. Była prezesem jakiegoś koła więc mogła.

- Zastanawia mnie jedna rzecz - uniósł brew patrząc na mnie - Powiedz mi, kurwa co ty robiłaś z Verso na korytarzu? I dlaczego, do chuja cię pocałował?

Z Charliem dość często pisałam. On znalazł mnie na instagramie i tak jakoś wyszło. Teraz na uczelni trzymam się tylko z nim i Lilly. Są to dwie najlepsze osoby. Nie chwalą się na prawo i lewo tym, że mają kasy, jak lody, a raczej ich rodzicie mają. Za to ich lubiłam.

- Ja się nie całowałam - podkreśliłam dostojnie słowo „całowałam" - ja się tylko broniłam. Po za tym nie będę gadała o tej kupię gówna.

- Aż tak źle? - zapytał rozbawiony - O co mu chodzi?

- Nie wiem, ale mam tego dość...

VERSO Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz