5

30 2 0
                                    

Właśnie szykowałem się na imprezę, jednak postanowiłem jeszcze napisać do Soobina

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Właśnie szykowałem się na imprezę, jednak postanowiłem jeszcze napisać do Soobina.

Jun💋
Hej, idziesz na tą imprezę?

Binnie💋
Tak. Ty też?

Jun💋
Tak

Binnie💋
Pokażesz jak wyglądasz?

Jun💋
Jasne❤️

Jun💋

Binnie💋Pięknie jak zawsze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Binnie💋
Pięknie jak zawsze

Binnie💋

Jun💋Rudy hahah

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jun💋
Rudy hahah

Binnie💋
Bardzo mi przystojnie w tym kolorze

Jun💋
Oczywiście. Okej, muszę już kończyć, bo zaraz się spóźnię

Wyszedłem z domu i postanowiłem wyciągnąć telefon, by poprosić Soobina, by mnie zaprowadził pod dom Beomgyu, ponieważ nie wiedziałem gdzie to jest.

Soobin szybko mi odpisał i po chwili przyszedł po mnie.

- Jestem, skarbie - powiedział, po czym wziął mnie za rękę.

- Będziemy mogli porozmawiać? - zapytałem, na co chłopak od razu się zgodził.

Chwilę później już byliśmy w klubie.

– Nie wiem od czego zacząć... – powiedziałem.

– Może napijemy się i porozmawiamy spokojnie? – zaproponował, na co się zgodziłem. Zamówiliśmy drinki i poszliśmy do jakiegoś mało zaludnionego miejsca.

– ... Też tak masz... że... wydaje Ci się, że byłeś dzieckiem, a obudziłeś się jako... nawet nie znając swojego wieku?.. – zapytałem mając nadzieję, że nie weźmie mnie za debila.

– Ty też?.. – odpowiedział łapiąc moje ręce w swoje.

– Wiesz dlaczego?.. – zapytałem.

– Nie.. – Soobin westchnął i spuścił wzrok. Chwilę nic nie mówiliśmy, jednak postanowiłem przerwać ciszę.

– Nie chcemy tu być prawda?.. – zapytałem. Bin chwilę milczał przed odpowiedzią, jednak ostatecznie opowiadział, że "nie". Nie czuliśmy się tu swojo.

– Może ktoś nam powie co mamy robić?... – spojrzałem na niego z nadzieją.

Soo chwilę się zastanawiał, jednak nic nie odpowiedział. Chciałem chociaż wiedzieć czy jesteśmy w tym sami.

– Zapytamy się może mojej mamy?.. – zaproponowałem. Nie wątpiłem, że to nie pomoże, lecz nie chciałem zostawać tu na zawsze. W głębi duszy byłem jeszcze 6 latkiem, a tutaj zaraz już idę do pracy.

– Dobrze... może nam pomoże – odpowiedział.

Wieczorem razem udaliśmy się do mojego domu, by porozmawiać z moją matką.

– Mamo... możemy porozmawiać?..

yeonbin - my complicated love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz