17

14 0 0
                                    

Wziąłem poduszkę i koc, umieszczając je na kanapie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wziąłem poduszkę i koc, umieszczając je na kanapie. Nie było to tak wygodne jak łóżko, ale musiałem spać na kanapie.

– Co robisz? – zapytał się mnie nagle Soobin.

– Nie chcę spać obok ciebie. W końcu mam chłopaka i nie byłoby to stosowne spać z tobą – powiedziałem układając poduszki.

– No okej, rób jak uważasz – odpowiedział, po czym wyszedł z pomieszczenia.

W nocy znów były burze, a ja wstydziłem się przyjść do Soobina, ponieważ wcześniej mówiłem mu, że zamierzam spać sam.

Burza była coraz mocniejsza, aż w końcu nie wytrzymałem i zacząłem płakać.

Widziałem jak Bin wstaje by się napić wody, a burza dalej nie ustawała.

Soobin podszedł do mnie i pogłaskał po głowie.

– Na pewno chcesz spać sam?.. – zapytał nie przerywając głaskania. Lekko wytarł łzy z moich policzków.

– Nie... – odpowiedziałem chowając twarz w poduszce ma grzmot.

Soo wziął mnie na ręce i położył mnie w swojej sypialni, zamykając za sobą drzwi, by nie było tak bardzo słychać burzy, po czym zakrył okna.

– Wolisz spać z lampką czy bez? – zapytał przykrywając mnie kołdrą.

– Z... – odpowiedziałem, na co chłopak włączył swoją lampkę i położył się obok mnie. Nie wiedziałem jakim cudem tak dobrze umiał sobie radzić w życiu, skoro teoretycznie miał tylko 8 lat.

Soobin owinął rękę wokół mojej talii, a drugą głaskał mnie po głowie. Bin umiał bardzo dobrze głaskać, czułem się wtedy bezpiecznie i miło.

~~
Trochę krótkie ale chuj z tym

yeonbin - my complicated love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz