11

18 0 0
                                    

Spojrzałem na niego, po czym kazałem mówić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Spojrzałem na niego, po czym kazałem mówić.

– Beomgyu to nie jest chłopak dla ciebie... – powiedział spokojnie.

– Tak?! Ty wiecznie gadasz o tym samym! Ja wiem, że jesteśmy sobie przeznaczeni i ty nie masz prawa się wtrącać! To, że mnie nie odprowadził w deszczu to nie koniec świata! Zamknij się kurwa wreszcie z tymi swoimi mądrościami, bo naprawdę mam dość! – wykrzyczałem zatrzaskując za sobą drzwi, po czym wyszedłem na dwór, by trochę się uspokoić.

– Będzie mi mówił co mam robić, debil – powiedziałem sam do siebie, idąc w stronę strumyka.

Usiadłem na brzegu

– Dlaczego wszystko musi być takie niezrozumiałe i trudne?.. – spuściłem kilka łez z oka, które wpadły w strumyk wody.

Po chwili spaceru postanowiłem wrócić do domu. Kiedy wszedłem do środka poczułem zapach mojej ulubionej zupy ramen.

– Robisz ramen? – zapytałem wąchając zapach unoszący się w powietrzu.

– Tak, sprubój – powiedział, po czym dał mi do spróbowania łyżkę ramenu.

– Mmm... jest taki dobry.. – powiedziałem delektując się smakiem zupy.

⛓️

Yeon🤍
Wyjechałeś już?
7:36

Yeon🤍
Napisz jak dojedziesz...
8:14

Yeon🤍
Na pewno już dojechałeś
14:28

Yeon🤍
Może śpisz... nie będę już przeszkadzać...
19:30

⛓️

– Soobin... – powtarzałem trząsąc nim, by się obudził.

– Hmm~ tak?.. coś się stało?.. – zapytał mnie, gdy był jeszcze w połowie przytomny.

– Boję się... – powiedziałem.

– Czego się boisz?.. – zapytał, układając się na boku, opierając głowę o swoje o swoją rękę.

– Poprostu mnie przytul i powtarzaj, że jesteś przy mnie – powiedziałem dając się przytulić. Soo od razu wziął mnie w swoje ramiona powtarzając "jestem tu przy tobie, nie musisz już się bać".

– Dziękuję, że jesteś... – powiedziałem, po czym zasnąłem w jego ramionach.

yeonbin - my complicated love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz