Beomgyu odpisał mi na wiadomości i oznajmił, że jest już na miejscu.
Zajrzałem do lodówki i zobaczyłem, że brakuje w niej kilka podstawowych produktów. Postanowiłem iść na zakupy.
Ubrałem się i wyszedłem z domu, by się udać do sklepu.
Wszedłem do środka i zacząłem wsadzać do koszyka potrzebne produkty, gdy nagle zobaczyłem uroczego misia.
– Beomgyu się spodoba jak dam mu to jako prezent od razu po powrocie – powiedziałem, po czym wziąłem pluszaka w ręce i wrzuciłem do wózka z zakupami.
Po powrocie z sklepu mijałem dom Beomgyu. Spokojnie szedłem sobie ulicą, gdy nagle zauważyłem Beomgyu przed jego domem, a gdyby tego było mało z jakimś innym facetem.
Nie chciałem podchodzić, ponieważ nie miałem poprostu sił. Uciekłem.
Wracając do domu odłożyłem zakupy do kuchni i zatrzasnąłem się w pokoju. Przytulając się do misia, którego kupiłem dla Beomgyu, płakałem.
– Yunnie... – powiedział cicho do mnie Bin.
– Wyjdź... – odpowiedziałem krucho, jednak chłopak nie wyszedł. Zamiast tego podszedł do mnie i spojrzał z współczuciem.
– Co się dzieje? Pomogę Ci.. – powiedział, głaszcząc moją twarz.
– Nikt mi nie pomoże! Nigdy nie znajdę tu miłości! Mam dość! – wykrzyczałem, rzucając misia na podłogę.
– Spokojnie... co się stało?.. – zapytał mnie łagodnie, próbując przytulić.
Przytuliłem go i zacząłem powoli mówić.
– Beomgyu powiedział mi, że jedzie na tydzień do swojej rodziny w francji, ale zobaczyłem go dziś pod jego domem, w dodatku z jakimś mężczyzną... – powiedziałem, wtulając się w ciało starszego.
– Chciałem cię przed nim ostrzec... – odpowiedział, głaszcząc mnie po głowie.
– Wiem... przepraszam, że wtedy na ciebie nakrzyczałem... – wysmarkałem się w jego koszulkę.
– Ojć... – powiedział trochę obrzydzony, jednak nie odepchnął mnie. – Śpij... – dodał, kołysząc mnie jak małe dziecko do snu.
Zrobiłem się śpiący, więc zasnąłem w jego ramionach, przez całą drzemkę czując jego ciepło.
CZYTASZ
yeonbin - my complicated love
FantasíaYeonjun i Soobin są przyjaciółmi od dzieciństwa, jednak jeden z nich ma tajemnicę przed drugim