Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po wyjściu z szpitala, Soo kazał mi leżeć w łóżku. Widziałem jak bardzo się o mnie martwi, co bardzo działało na moje serce.
– Dobrze się już czujesz? – zapytał mnie, po czym dał do ręki mój ulubiony shake czekoladowy.
– Tak, już lepiej. Dziękuję – odpowiedziałem biorąc łyka mojego ulubionego napoju.
– A i przepraszam, za to, że Ci nie wierzyłem, że Beomgyu nie jest odpowiedni dla mnie... no i za te róże... tak naprawdę to były piękne – powiedziałem, dokonczając mój napój.
– Ja przepraszam za ten pocałunek.. – odpowiedział, przy okazji biorąc kubek z moich rąk.
– To nic. Nie musisz się tym przejmować – zapewniałem.
Wykąpałem się i założyłem na siebie bluzę Bina, po czym usiadłem obok niego w łóżku.
– Co oglądamy? – zapytałem patrząc na Soo, czekając aż coś powie.
– Może ty wybierzesz? – zaproponował.
– To obejrzymy "Talking Tom and Friends" – powiedziałem włączając bajkę.
– Serio? – zapytał się mnie zdziwiony.
– Tak. To moja ulubiona bajka – odpowiedziałem, skupiając się na ekranie.
– A no tak... – powiedział cicho sam do siebie.
Oglądaliśmy bajkę przytulając się. Ja miałem popcorn w rękach, który szybko zjadałem, ponieważ lubiłem popcorn.
– Jesteś uroczy... – powiedział Soobin, patrząc mi w oczy. Wtedy poczułem jak moje serce bije szybciej.
– Jakbyś miał mnie pocałować to gdzie? – zapytałem nagle, wtedy odwróciłem się, by spojrzeć na jego twarz.
– Na dupie – powiedział żartobliwie.
– Ale tak na poważnie... – spojrzałem na niego i zrobiłem smutną minę. Soo spojrzał się na mnie jakby myślał sobie "dzieciak" czy coś w tym stylu.
– Muszę mówić? – zapytał, patrząc na moje usta. Lekko się zarumieniłem.
– Usta?.. – zapytałem, spoglądając mu w oczy.
– Nie... nie chcę Cię całować – odpowiedział, po czym wrócił do oglądania filmu.
Zacząłem się z nim drażnić, wsadzając ręce pod jego koszulkę, masując klatkę piersiową.
Ściągnąłem z niego koszulkę i zacząłem całować mu brzuch, śmiejąc się przy tym.
– Nie drażni mnie to w ogóle – powiedział, lekko głaszcząc mnie po włosach.
Chłopak zaczął mnie łaskotać na co zacząłem się śmiać głośniej.
– Stop! Przestań! – nie mogłem oddychać z śmiechu, gdy Soobin mnie łaskotał.
