Rozdział 14

4 1 0
                                    

Turquoise


 Wyszłam z pokoju. Oczywiście czekał tam na mnie Lime.
-Ile tu tak stoisz? Nie dasz mi spokoju?- spytałam żartobliwie.
-Haha bardzo śmieszne- powiedział.



Szybko rozdałam zadania i poszła wykonać swoje. Oczywiście Lime nie odstąpywał mnie na krok.
-Proszę, daj mi dzisiaj spokój. Nie wyspałam się- poprosiłam impostora. Lime pokiwał głową i poszedł w drugą stronę. Gdy skończyłam zadania, poszłam do pokoju Cyan. Zapukałam w drzwi.
-Wejdź!
Weszła do pokoju siostry.
-Po co przyszłaś?- spytała Cyan.
-Nie mogę po prostu przyjść porozmawiać z siostrą?- zaczepiłam ją.
-Jasne że możesz.   



Następnego dnia obudziłam się gwałtownie. Za dwie godziny świtało. Coś było nie tak... Poszłam do pokoju Cyan. Gdy weszłam do jej pokoju, zobaczyłam że Forte przyciska moją siostrę do ściany.
-Zostaw ją, Forte!- krzyknęłam i rzuciła się na niego.
-Myślałam że on nikomu nie zdradza imienia- mruknęła Cyan. Nie miałam czasu odpowiedzieć, bo Forte przewrócił mnie, i wyjął nóż. Gdy Forte miał wbić nóż w jej gardło, Cyan go przepchnęła i pomogła wstać siostrze.


 Lime


Wstałem i spojrzałem przez okno. Zaspałem!- pomyślał. Szybko wybiegłem z pokoju, i pobiegłem do Office. Wszyscy już tam byli. Zauważyłem że Cyan, Turquoise i Forte byli poranieni. Podszedłem do dziewczyn.
-Co się stało?- spytałem.
-Forte chciał zabić Cyan, więc jej pomogłam- powiedziała Turquoise ręką zasłaniając szyję. Domyśliłem się ze Forte ją dźgnął.
-Mam się z nim rozprawić?- spytałem. Cyan pokręciła głową na nie.
-Wy zawsze się w coś wpakujecie.



Jeszcze tego samego dnia, gdy skończyłem zadania, na dworzu spotkałem... Ano właśnie. Spotkałem kogo..? Oczywiście że White. A do tego była z nią jakaś impostorka, którą chyba kojarzyłem z dzieciństwa...

Among Us. W Tajemnicy (Książka jest edytowana!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz