Rozdział 7

5 1 0
                                    

Turquoise

-Turquoise, uciekaj!- krzyknął do mnie Lime.
-Nie zostawię cię!- powiedziałam i stanęłam u boku Lime'a. Razem rzuciliśmyu się z nożami na Forte.



Cyan

Wyszłam z obozowiska poszukać Turquoise. Gdy rano weszłam do jej pokoju, White spała a Turquoise nie było. Gdy weszłam na pagórek, przyłożyłam rękę do ust i zaniemówiłam. W dole leżała ledwo żywa albo nie żywa Turquoise. Obok niej leżał Lime, w jeszcze gorszym stanie niż moja siostra. Bez zastanowienia od razu pobiegłam po Tan.



-Tan, szybciej!- nalegałam.
-Śpiesz się powoli- odpowiedziała mi medyczka pakując różne przedmioty do apteczki.
-Ale Turquoise zaraz umrze, jeśli jeszcze żyje!- krzyknęłam. Tan odwróciła głowę.
-Prowadź- powiedziała do mnie spokojnie. Zaprowadziłam Tan do Turquoise i Lime'a.
-Najwyraźniej musieli się pobić- stwierdziła Tan.



White

Wstałam z łóżka. Turquoise nie było. Gdy wyszłam w pokoju zobaczyłam że przed gabinetem Tan powstało małe zgromadzenie.
-Dajcie jej spokój, potrzebuje odpoczynku- tłumaczyła Tan.
-Ale my chcemy wiedzieć co się z nią stało!- zaprotestował Black.
-Co się stało?- podeszłam do zgromadzonych.
-Cyan znalazła ledwo żywych Turquoise i Lime. Podejrzewamy, że się pobili- powiedziała Tan.
-CO?! Lime i Turquoise? Nigdy!- krzyknęłam.
-Jak widać, nie masz racji- powiedziała do mnie Tan. Zrezygnowana poszłam do swojego pokoju. Zamknęłam drzwi i walnęła w ścianę. Nawet nie zdałam sobie sprawy, że trzyma w ręce nóż. Do mojego pokoju weszła Cyan.
-White, wszystko do...- przerażona Cyan się we mnie wpatrywała. Po chwili zrozumiałam o co chodzi.
-Cyan, ja...

                                                Report

Among Us. W Tajemnicy (Książka jest edytowana!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz