Rozdział 37

3 1 0
                                    

Forte

Wróciłem pod drzewo.
-Turquoise!- zawołałem imię wspólniczki. Nikt mi nie odpowiedział. Podszedłem bliżej drzewa, i zobaczył jej nóż na ziemi. Kawałek dalej, zobaczyłem swoją siostrę, Lazure.
-Co tu się stało?- spytałem.
-Nie wiem. Nie było mnie tu wtedy. Ale nawet lepiej że nie ma już tej głupiej impostorki. Nie ma tu miejsca dla impostorów- powiedziała obojętnie Lazure. Gdy mówiła ostatnie zdanie, dosłownie poczułem się jakby siostra wbiła mi nóż w plecy.
-W takim razie nie ma tu miejsca dla mnie- powiedziałem ostro i odszedł. Czułem w powietrzu szok i zmieszanie Lazure.
-Forte, zaczekaj!- krzyknęła za mną jakby zapomniała, ale ja udawałem że jej nie słyszę.
  Po kilku godzinach dotarłem do wielkiego kanionu, w którym mieszkał Dark Green. Gdy wszedłem do kanionu, zastałem tam samego brata.
-Cześć Forte! Nie spodziewałem się ciebie tutaj. Co cię sprowadza?- spytał Dark Green.
-Czułeś się kiedyś tak, jakby świat się rozpadł na twoich oczach?- spytałem.
-Nie. Czemu pytasz? Czy z Lazure wszystko w porządku?- spytał. Zaśmiałem się cicho.
-Z Lazure? Tak, w porządku. Ale powiedziała coś, czego nigdy nie chciałem usłyszeć. Czy zawsze będę odrzucany za to, kim jestem?- spytałem. Dark Green najwyraźniej go nie zrozumiał.
-Co masz na myśli? Co takiego powiedziała Lazure?- spytał.
-Innymi słowami powiedziała że nie ma dla mnie miejsca- powiedziałem.
-Ona nigdy by tak nie powiedziała- powiedział do mnie starszy brat.
-Miała na myśli zupełnie co innego, ale i tak czuję się jakby odnosiła to do mnie- powiedziałem.
-Co takiego ona powiedziała? I powiedz słowo w słowo- zażądał Dark Green.
-Powiedziała, że nie ma miejsca dla impostorów.

Among Us. W Tajemnicy (Książka jest edytowana!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz