♡10♡

725 24 4
                                    

Borys popatrzył na mnie krzywą minom(nwm jak się pisze xD)

-właśnie, że nie? Śpię u ciebie-powiedział patrząc na mnie

-właśnie, że nie? Śpisz na kanapie albo z Natanem-zaśmiałam się

-nie z nim nie-powiedział I złapał mnie w tali...

-Borys bierz te łapy, jesteś pijany-powiedziałam I zrzuciłam jego ręce z mojej tali

-ej no!-wykrzyczał lekko śmiejąc się i mocno przytulając mnie od tyłu

-Borys muszę posprzątać a ty mi w tym utrudniasz-próbowałam wyjść z uścisku bruneta

-jutro posprzątasz a mi się chce spać a sam nie zasnę-powiedział I jeszcze bardziej mnie przytulił

-udusisz mnie zaraz-powiedziałam

-już już-rozluźnił uścisk

-no, jak chcesz ci się spać no to idź, ja to ogarnę i też idę, tylko! Ty śpisz na dole-powiedziałam zrozumiano

-em nie, jak ty nie mogłaś spać sama to cie przygarnąłem więc nie bądź taka i teraz mnie przygarnij-powiedział I zrobił śmieszną minę

-okej ale tylko ten jedyny raz-walnęłam go lekko w ramię

-no to chodz idziemy bo spać mi się chce-pociągnął mnie za rękę

-poczekaj, posprzątam

-nie, jutro posprzątasz a teraz chodz-powiedział I wziął mnie na ręce I zaczął iść po schodach

-Borys puść bo się wywalimy jesteś też pijany-wyszeptałam ponieważ wszyscy spali i próbowałam się wydostać

-spokojnie Santitka nie wywalimy się jak nie będziesz się wiercić okej?-uśmiechnął się I dalej wchodził powoli po schodach

-obiecuje, że rano cie poprostu zamorduje-zaśmiałam się

-tak tak moja Sanitko kochana nie zrobisz mi tego i tak-powiedział I szeroko się uśmiechnął

-spadaj lamusie-powiedziałam gdy już wchodził do mojego pokoju.

Borys położył mnie na łóżku I po chwili znalazł się obok mnie i mnie przytulił. Ewidentnie był pod wpływem alh0holu bo inaczej by tego nie zrobił. Chyba..

-ide się umyć na szybko a ty w tym czasie najlepiej weź se gumy bo jebię ci z mordy a mam spać obok ciebie-powiedziałam I wstałam z łóżka rzucając mu miętowe gumy do rzucia

-dobra dobra idz tylko przyjdzie szybko-powiedział I wziął 2 gumy do buzi

Poszłam do mojej własne łazienki i zaczęłam się myć. Gdy się umyłam zorientowałam się, że nie mam ze sobą piżamy więc wyszłam w samym ręczniku i miałam zamiar iść od razu do garderoby gdy odezwał się Borys.

-ulala-uśmiechnął się patrząc w moją stronę

-nie myśl za dużo bo zapomniałam poprostu piżamy i tyle-szybko poszłam do mojej garderoby I ubrałam szare szorty i szary top.

Gdy wyszłam z garderoby położyłam się na swoim łóżku trochę dalej od Borysa niż przed tem i włączyłam serial. Borys popatrzył na mnie po czym złapał mnie w tali i przybliżył do siebie. Patrzył mi głęboko w oczy a ja jemu. Zaczął zbliżać się powoli głową w stronę mojej głowy gdy nagle... POACŁOWAŁ MNIE. Pocałował mnie namiętnie a ja odwzajemniłam... Był to tylko kolega... Ale czy tylko na pewno kolega?... Gdy mnie pocałował a ja odwzajemniłam zaczął pogłębiać pocałunek. Po pięciu minutach oderwałam się lekko kd niego i popatrzyłam w jego stronę

NIESPODZIEWANA MIŁOŚĆ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz