14 - Always

5.9K 328 5
                                    

- No, nie daj się prosić! - krzyknęła Max skacząc w miejscu i tupiąc nogą jak małe dziecko.
- Max, słuchaj. To nie dla mnie. Proste i oczywiste. - odpowiedziałam i wzięłam łyk swojego ulubionego napoju, a mianowicie schłodzonej czerwonej herbaty.
- Ale czemu? - nadal nie odpuszczała.
- Nie lubię tańczyć. Nie pije alkoholu. A od klubowej muzyki robi mi się sieka z mózgu. - wymieniałam. Imprezy, domówki... To nie mój świat. Nigdy nie byłam na żadnej imprezie. Zanim zamieszkałam w Seattle nie wypadało, abym szalała pijana na imprezie. W moim rodzinnym mieście  nie miałam czasu, żeby to robić. A tutaj w Seattle poprostu nie mam na to ochoty.
- Ale z ciebie gbur. - nadal mruczała coś pod nosem, ale już jej nie słuchałam. Spojrzałam na swój zegarek. Oczywiście nie taki normalny. Każdy kto mnie zna domyśla się o co chodzi. Na tarczy zegara znajdowało się zdjęcie The Beatles. Jeśli ktoś był spostrzegawczy zauważył, że na czarnej wskazówce małymi białymi literami widniała nazwa zespołu. Gdy zobaczyłam która godzina, aż się przeraziłam. Spóźnie się. Znowu.
- Max, muszę lecieć. Pa! - pożegnanie wykrzyknęłam w biegu. Biegłam ile sił w nogach. Na moje nieszczęście nie wyrobiłam na zakręcie. Poślizgnęłam się i już czułam jak dotykam podłogi, gdy nagle wpadłam w czyjeś ramiona. Podniosłam głowę z zamiarem sprawdzenia kto to. Zobaczyłam uśmiechającego się Iana.
- No, no. Jakie spotkanie. - powiedział i puścił mi oczko. Z błyskawiczną prędkością zerwałam się na równe nogi i ruszyłam w stronę sali muzycznej. Ian pokonał dystans między nami paroma krokami swoich długich nóg.
- Nawet nie podziękujesz? - spytał udając zawiedzionego.
- Nie mam za co. Wolałabym spaść.
- Nie wiedziałem, że jesteś masochistką. To można leczyć.
Stanęłam jak wryta.
- Czy ty słyszałeś co powiedziałeś?
Spojrzał na mnie z wyższością.
- Nie dość, że masochistka to jeszcze głucha.
To co powiedział przekroczyło moją cierpliwość. Ta obraza tak bardzo tu nie pasowała...
W zamian za jego uwagi o mnie wymierzyłam mu bardzo celnego kopniaka w krocze. Chłopak zgiął się w pół.
- O kurwa! - krzyknął leżąc na ziemii.
Nie zastanawiając się dłużej pobiegłam do sali. Wpadłam do niej niczym burza. Każdy na mnie patrzał. Ja tylko się uśmiechnęłam.
-Napisałam piosenkę! - wykrzyknęłam - tylko nie wiem czy się nadaje...
-Śpiewaj! - krzyknęli wszyscy.
Włożyłam płytę z muzyką do odtwarzacza, a sama podeszłam do mikrofonu stojącego na środku sceny.
Muzyka zaczęła lecieć. Ja zaczęłam śpiewać. Spokojnie. Wlewałam w to wszystkie swoje uczucia. Skończyłam zdyszana. Dosłownie każdy nie mógł oderwać ode mnie wzroku.
-Alice... - zaczęła Melissa - My... Nie wiedzieliśmy, że... Ty... Tak zajebiście śpiewasz.
Roześmiałam się i zeszłam ze sceny. Poszłam napić się wody, więc nikt nie nawiązywał ze mną rozmowy. Zakręcając butelkę poczułam czyjąś dłoń na ramieniu. Obróciłam się. Sebastian stał i patrzył się na mnie. Ale nie tak jak zawsze. Coś w tym spojrzeniu było...
- Alice... Piękna piosenka. - powiedział po dłuższym czasie.
-Słuchaj, jest impreza. Co ty na to? Pójdziesz ze mną? Jako... Moja dziewczyna? - zapytał na jednym wdechu.
Odrzuciłam głowę do tyłu i się roześmiałam.
- Jeśli chcesz...
-Zawsze i wszędzie.

____________________________________________

Rozdział krótki, ale zaczęłam go o 23, a skończyłam o 23:45, więc nie bądźcie zdziwieni, że nie wyszedł. Poprostu pomyślałam, że bylibyście zadowoleni, że w tak krótkim czasie dodałam rozdział. Chociaż krótki i nie udany. Taki tylko żebyście nie zapomnieli o mnie ;)
Piosenka którą "skomponowała oraz zaśpiewała" Alice to - Natalia Nykiel - Bądź Duży.
Proszę podzielcie się swoimi rozważaniami na temat głównej bohaterki. Piszcie cokolwiek byle o Alice ;)
Jak zawsze na koniec proszę o komentarze.
Nie wiem kiedy będzie rozdział. Nie będę was kłamać, ponieważ powiedziałam że będzie w sobotę, a jest w niedzielę. Teraz już poniedziałek. XD. Ale myślę, że do środy powinien być. Choć nie gwarantuje.
W mediach macie jak wyobrażam sobie Alice w tym dniu co w rozdziale.

~Brynnnnnnnnnnnn.

The Queen of Singing Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz