𝟑

106 0 0
                                    

𝐘/𝐧 𝐩𝐨𝐯

W nocy obudziły mnie dźwięki z dołu. Domyśliłam się że to Jungkook wrócił. Sprawdziłam szybko godzinę na telefonie. Było pare minut po 4. Gdzie on sie tyle podzielam? Od kiedy wyszedł się martwiłam i chciałam żeby szybko wracał. Ale po co? Y/n do cholery po co się o niego martwisz? 

Zeszłam powoli po schodach i na dole w salonie zastałam Jungkooka z jakimś wysokim gościem. Nie znałam go więc trochę się przestraszyłam. Po Kooku było widać co się stało więc nawet nie musiałam pytać. Był kompletnie pijany. 

Ty pewnie jesteś Y/n - powiedział mężczyzna

Tak, zgadza się - odpowiedziałam - kim jesteś ? 

Ochroniarzem tego nieodpowiedzialnego dziecka - powiedział z uśmiechem na co również się zaśmiałam

Czemu każdy nazywa Jungkooka dzieckiem? Przecież wieczorem słyszałam że jest szefem. Rozumiem że jest najmłodszy no ale jednak. Jezuu Y/n to nie twoja sprawa! Przestań myśleć o takich bzdurach! 

Poradzisz sobie sama czy pomóc Ci go uspać? - spytał trzymając chłopaka żeby się nie przewrócił

Sama nie wiem - powiedziałam lekko w szoku - może lepiej mi pomóż 

Mężczyzna przytaknął i zaczął prowadzić Jungkooka w stronę schodów. Ten jednak szedł trochę chwiejnie i cały czas śmiał się z niczego

Ejj Seokjin!! - krzyknął - zostaw mnie z Y/n!! 

Szef ale jednak bachor - mruknął ochroniarz

- Jinnnnn!! Puść mnie umiem sam chodzić! 

- Seokjin!!!! 

- Jinnnn, po co tu dalej jesteś? 

- Odpowiedz mi!!! Jestem twoim szefem! 

Ahh te dzieci - zaśmiał się na co ja również

Było to przezabawne patrzeć jak ten cały Seokjin użera się z pijanym Jungkookiem. On sam zachowywał się jakby miał góra 6 lat co rozśmieszało mnie jeszcze bardziej. Dobrze że ja nie pije alkoholu. 

Dobra, przebiore go w jakieś luźne ciuchy, wyjdź na sekundkę Y/n - powiedział 

- Jasne 

Ciekawe czemu Jungkook się tak upił? Ciekawe jak znalazł go jego ochroniarz? To wszystko jest naprawdę strasznie ciekawe. Ale czemu ja o tym tyle myśle?! Y/n ty nawet nie znasz tego typa. Czemu ciągle, cały ten dzień myślisz o Jungkooku?

Już! - krzyknął Jin co wyrwało mnie z myśli

Weszłam do sypialni Jungkooka gdzie on już stał w czarnej, za dużej koszulce i czarnych spodenkach. Miał minę jak dziecko które nie dostało tego co chce. 

Seokjin! Ja chce tamte niebieskie spodenki - krzyknął uroczo

Rano byś mnie za to zabił - śmiał się straszny 

Wcale nie eeee. Ja uwielbiam tamte spodenki. Te są za czarne - mruknął jakby obrażony

Ehhh mój szefie - westchnął - kładź się już 

Jungkook nie chętnie podszedł do łóżka ale nagle stanął i zrobił coś czego nigdy bym się nie spodziewała. Chwycił mnie w talii i powalił na łóżko po czym śmiał się jak głupi. Seokjin również się śmiał ale zaraz potem pomógł mi wstać z łóżka. 

Co to było - wymamrotałeś cicho 

Kook wszedł w końcu do łóżka z czego razem z Jinem się cieszyliśmy. Mężczyzna usiadł obok Kooka i wolno głaskał go po policzku. To było tak urocze że chciałam krzyczeć. 

Y/n otwórz tą szufladę - szepnął wskazując na jedną z szuflad w komodzie

Zobaczyłam tam pluszaka. Królika. Byłam trochę zaskoczona ale od razu podałam go Jinowi. Ten dał go Jungkookowi na co chłopak słodko się uśmiechnął. Ten widok był śliczny. 

Mmmm chcie śpać Jinnie - wymamrotał i ziewnął 

No to zamykaj te oczka - odpowiedział uroczo Seokjin

Mężczyzna wrócił do głaskania policzka Kooka do póki nie zobaczyliśmy jak jego usta lekko się otwierają i wydobywa się z nich ciche chrapanie. 

(𝐖𝐲𝐨𝐛𝐫𝐚𝐳𝐜𝐢𝐞 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐳𝐞 𝐊𝐨𝐨𝐤𝐢𝐞 𝐦𝐚 𝐜𝐳𝐚𝐫𝐧𝐚 𝐤𝐨𝐬𝐳𝐮𝐥𝐤𝐞 𝐢 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐰 ł𝐨𝐳𝐤𝐮) 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(𝐖𝐲𝐨𝐛𝐫𝐚𝐳𝐜𝐢𝐞 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐳𝐞 𝐊𝐨𝐨𝐤𝐢𝐞 𝐦𝐚 𝐜𝐳𝐚𝐫𝐧𝐚 𝐤𝐨𝐬𝐳𝐮𝐥𝐤𝐞 𝐢 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐰 ł𝐨𝐳𝐤𝐮) 

Załatwione - uśmiechnął się Jin - pewnie był wykończony bo normalnie nie chrapie - śmiał się cicho

Dzięki za pomoc, sama bym nie dała rady - przyznałam

Nie ma za co, teraz idź spać ja już zmykam - pożegnał się i wyszedł

Miałam iść do swojego pokoju ale uznałam że jeszcze chwilkę popatrzę na chłopaka. Jak on może tak słodko wyglądać? A potem wydziera się i ubiera cały na czarno. Wolę taką wersje Jungkooka. Ale po co wogóle tak myśle? Co jest z tobą nie tak Y/n?! 

W końcu wróciłam do łóżka ale ciężko było mi zasnąć. I to nawet nie przez chrapanie Kooka które było słychać aż przez ściane heh. Po prostu za dużo myślałam. Znowu. 

𝑃𝑜𝑟𝑤𝑎𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑠𝑧𝑒𝑓𝑎 𝑚𝑎𝑓𝑖𝑖 𝐉𝐞𝐨𝐧 𝐉𝐮𝐧𝐠𝐤𝐨𝐨𝐤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz