𝟏𝟒

57 1 0
                                    

𝐘/𝐧 𝐏𝐎𝐕

- Y/n!!!! Zaczyna się 

Tak już idę - krzyknęłam

Usiadłam na kanapie obok Jungkooka a on dał mi troche swojego puchatego koca. Zaczęliśmy oglądac film i szczerze to nie byłam zbyt miło nastawiona bo to nie mój vibe filmów. Ale muszę powiedzieć Kookowi że mi się podobało bo jeszcze będzie mu przykro. 

Zmęczony? - spytałam w połowie filmu gdy zobaczyłam że Jungkook powoli mruga i siłą trzyma otwarte oczy

Nie, nie oglądamy IronMana - odpowiedział od razu 

Jesteś miły kiedy chorujesz - powiedziałam 

- Ja zawsze jestem dla ciebie miły y/n 

- Tak ale teraz tak jakoś bardziej 

- W takim razie miło mi to słyszec i ty też jesteś miła

- Ja też zawsze jestem miła

- Racja ale myślę że pod tą maską jest bardzo nie miła y/n 

Jak będziesz gadał takie rzeczy to jeszcze się przekonasz - mruknęłam i znów spojrzałam na ekran 

∘₊✧──────✧₊∘

Włączyliśmy kolejny film. Ten też był Marvela. Herbata już dawno zniknęła a nawet zjedliśmy jakieś słodycze. Było naprawdę miło i czułam jakbyśmy znali się od dawna. 

Zrób sobie drzemkę, lepiej się poczujesz - zaproponowałam. 

Oczy Jungkooka znów same się zamykały a co jakiś czas zasypiał kompletnie i jego głowa opierała się na moim ramieniu. 

Może masz rację - przyznał - ale bardzo chce to obejrzeć 

Okej to oglądaj ale leż tak na moim ramieniu - powiedziałam pewna że zaraz uśnie 

Nie minęło dużo czasu a poczułam że głowa Jungkooka spada z mojego ramienia. Ja zawsze mam racje. Odkryłam go lepiej kocem i powoli zabrałam pilot wyłączając telewizor. W czasie gdy spał ja poczytałam sobie książki online i porysowałam na telefonie. 

Super - mruknęłam patrząc jak ślina zbiera się w końciku ust chłopaka powoli wy pływający na moją bluzkę - jesteś takim dzieckiem Jeon. 

𝐉𝐮𝐧𝐠𝐤𝐨𝐨𝐤 𝐏𝐎𝐕 

Mmmmm Y/n - mamrotałem jeszcze nie w pełni rozbudzony

Długo spałeś lepiej się czujesz? - spytałam uśmiechając sie

Kocham jej uśmiech 

Yhmm - szepnąłem podnosząc głowe z jej ramienia i wybierając kącik ust. Nie wiem czemu ale był jakiś mokry albo mi się zdawało. 

Poprawiłem włosy. Telewizor był wyłączony więc y/n pewnie nie do oglądała filmu ale i tak cieszę się że podobał jej się IronMan. Spojrzałem na y/n a na jej ramieniu była spora plama. 

- Nie Y/n proszę powiedz że to nie jest... 

Teraz wypierzesz mi bluzkę z tej śliny - powiedziała 

Aaaa to takie żenujące - krzyknąłem chowając twarz w poduszki 

Ochydne - przyznała y/n po czym wstała i poszła przebrać bluzkę. 

∘₊✧──────✧₊∘

Leżałem w łóżku i nagle dostałem drgawek takich jak wczoraj. Często ich dostaje gdy mam gorączke. Sięgnąłem po termomentr i wskazał mi 39.2 co nie jest zbyt pocieszające. Nie byłem w ogóle śpiący a głowa strasznie mnie bolała. Bolał mnie też brzuch i gardło. Nie mogę być aż tak chory . Muszę jutro być w Kal na spotkaniu z Chińczykiem który chce zamówić kokainę. Jak ja się mu pokaże. 

Nagle brzuch zaczął boleć jeszcze bardziej i zacząłem czuć że zaraz zwymiotuje. Nie chce obudzić y/n. Poradzę sobie, jestem dorosły. Wbiegłem szybko do łazienki od razu wymiotując całą kolacje. 

𝐘/𝐧 𝐏𝐎𝐕

Usłyszałam trzask drzwi. W łazience świeciło się światło więc obawiałam się że coś jest nie tak. 

Kookie mogę wejść ? - spytałam 

N-nie ja źle wy-wyglądam - Jungkook dławł się prawie mówiąc

Pozwól mi pomóc, nie bądź uparty - westchnęłam i uznałam że wejdę tak czy siak 

Kucnęłam obok Kooka ogarniając włosy z jego czoła które było o wiele cieplejsze niż zaledwie kilka godzin temu. Jego ciało znów się trzęsło . 

Już dobrze? - spytałam

Chyba tak, dziękuje - powiedział powoli wstając. 

Chodź do łóżka , pomogę ci zasnąć - powiedziałam




𝑃𝑜𝑟𝑤𝑎𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑠𝑧𝑒𝑓𝑎 𝑚𝑎𝑓𝑖𝑖 𝐉𝐞𝐨𝐧 𝐉𝐮𝐧𝐠𝐤𝐨𝐨𝐤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz