Dobrze mamo!

1.9K 49 1
                                    

Piszemy już ze sobą tydzień. Naprawdę go polubiłam. Jest miły, zabawny i kochany. Nie tylko ja mu poprawiam humor, bo on mi także.

Niall: Hej, słoneczko

Ja: Hej misiu. Nie mogę teraz pisać bo mam obiad rodzinny.

Niall: Um...okej napisz jak poszło

Ja: Oki doki misiu

Ja: :( :( :( :( :( :(

Niall: Nat co się stało? Nie płacz

Ja: Skąd wiesz, że placzę?

Niall: Przeczucie. Mów co się stało.

Ja: Bo...bo ja się przeprowadzam.

Niall: Bardzo daleko?

Ja: Tak. A najgorsze jest to, że muszę zostawić tutaj przyjaciół i wszystko co kocham.

Niall: Słoneczko, nie płacz proszę. Gdzie konkretnie się wyprowadzasz?

Ja: Dublin. Nie chcę wyjeżdzać. Ja tam nikogo przecież nie znam.

Niall: Przykro mi. Znasz przecież mnie. :) Mam nadzieję, że jak przyjedziesz to się zobaczymy.

Ja: Poprawiasz mi zawsze humor. Dziękuję :)

Niall: Do usług. Kiedy wyjeżdżasz?

Ja: Po zakończeniu roku szkolnego.

Niall: Czyli będziesz tu już od wakacji. Muszę coś wymyśleć, żebyś miło spędziła te wakacje.

Ja: Masz tydzień do namysłu.

Niall: Dam radę. A nie wiesz gdzie konkretnie będziesz mieszkać?

Ja: Nope, ale mam nadzieję, że gdzieś blisko Ciebie.

Nall: Też mam taką nadzieję

Ja: Piszemy już sporo czasu, a ja nie wiem ile masz lat, nazwiska. W sumie to nic nie wiem.

Niall: Powiem Ci wszystko o mnie jeśli obiecasz że powiesz mi też wszystko o tobie.

Ja: Obiecuję to piszmy po 1 fakcie

Niall: okej. Mam 18 lat.

Ja: Ja mam 16.

Niall: Jestem blondynem i mam 1,85

Ja: Miał być jeden

Niall: oj nie marudź

Ja: Jestem brunetką i mam 1,68

Niall: Ale jesteś malutka

Ja: Spieprzaj. Dobra teraz mogę iść spać, bo wiem, że nie piszę z żadnym pedofilem.

Niall: A skąd wiesz, że nie kłamię?

Ja: Ufam Ci Niall. A teraz dobranoc.

Niall: Ale nie skończyliśmy.

Ja: Mam trudny dzień i jestem zmęczona. Dokończymy jutro. Pa :*

Niall: Pa :* Śpij dobrze.

Ja: Okej Ty też a tak wgl. Która jest u Ciebie godzina?

Niall: 2 w nocy

Ja: i piszesz ze mną?

Niall: Byłaś smutna, nie mogłem Cię zignorować.

Ja: Jeteś naprawdę kochany, a teraz marsz do łóżka i spać

Niall: Dobrze mamo!

Ja: Branoc :*

Niall: Branoc :*



Liczysz się tylko TyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz