*210*

2.6K 152 21
                                    

*w domu Harry'ego*

- Nie miałeś na sobie tej bluzki i tych spodni. - wpycha mi je do rąk.

- Ale one są takie... dziwkarskie? - mówię z delikatnym rumieńcem.

- Lou, wyglądasz w tych ciuchach świetnie. Proszę, przebierz się w nie.

- Uh, nie patrz na mnie takimi oczami. - robię naburmuszoną minę.

- Jakimi?

- Takimi jak teraz! I nie wydymaj tej wargi.

- Więc to ubierz.

- No dobrze. - wzdycham. - Anne jest?

- Nie. Możesz w tym chodzić po całym domu. - uśmiecha się szeroko.

Odwzajemniam uśmiech i cmokając go w usta, idę do łazienki.

- Czemu tam? Przebierz się tutaj.

- Będziesz miał niespodziankę. - co z tego, że już mnie w tym widział w sklepie?

Zakładam na siebie bluzkę w siateczkę i strasznie obcisłe spodnie. Błagam, pomocy.

- Jak Ci idzie? - puka do drzwi.

- Zaraz wyjdę. - odpowiadam i poprawiam włosy w lustrze.

Przekręcam zamek i wychodzę z pomieszczenia. Stojąc przed Harry'm, widzę jak jego oczy się rozszerzają.

- Cholera, jesteś taki gorący. - pcha mnie na ścianę i przygryza skórę na szyi.

- Harry, nie. - odpycham go.

- Dobrze, rozumiem. - sunie po niej nosem. - Jak ja mam się powstrzymać, skoro twój tyłek w tym wygląda tak cudownie? - jęczy.

- Dasz radę.

- Nie obiecuję.

Messages *L.S* 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz