*215*

2.8K 134 93
                                    

- Co do jedzenia? - pyta Zayn rozłożony na kanapie.

- Skoro się wprosiliście bez zapowiedzi to śniadanie też możecie zrobić. - Harry uśmiecha się sztucznie i rzuca się prosto na nogi Malika.

- Kurwa! Styles ty cholero jedna! Złaź z moich nóg, idioto! - uderza go w ramie.

- Nialla nie zrzucasz!

- Bo on nie waży 100kg i go kocham, w przeciwieństwie do Ciebie oczywiście! - Niall spuszcza głowę i rumieni się lekko.

- Zawstydzasz swojego chłopaka, ciapaty*! Ała, mój tyłek! Zayn!

- Nic Ci nie jest, kochanie? - wybucham śmiechem, bo to było naprawdę śmieszne, kiedy Zayn zrzucił go z kanapy.

- To za ciapatego!

- Tak Loueh, jest okej.

Pomagam mu wstać i całuję w policzek.

~*~*~*~

*to przez moją klasę. :D

Zdjęcie wygrywa wszystko xD. Musiałam je dodać. ;*

Messages *L.S* 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz