Nie mogłam uwierzyć w to co się działo. Jak mogłam odwzajemnić pocałunek Adriana skoro kocham Patryka. Przez kolejne dni ciągle próbowałam porozmawiać z patrykiem lecz na próżno. Unikał mnie. Któregoś dnia zatrzymałam go po lekcjach pod szkołą.
-Patryk musimy porozmawiać.
-Nie mam o czym.
-Mylisz się. Jeśli mnie nie wysłuchasz,wykrzycze na całą szkołe to co w tej chwili chce ci powiedzieć.
-To szantaż ?
-Myśl sobie co chcesz. Wiesz powiem ci jedno. Jak ty się całowałeś z Martą to ja ci dałam szansę się wytłumaczyć .
- Porównujesz mój pocałunek do pocałunku z tym gościem którego imienia nie znam ?
-Patryk... Powiem ci to samo co ty mnie powiedziałeś. Chodź popełniłam błąd nadal cię kocham. Patryk kocham cię i jestem tego pewna na 100%. Jeśli mi nie wierzysz mogę na całą szkołe wykrzyczeć co do ciebie czuje.
-Nie odważyłabyś się...
-Nie wierzysz mi ,dobrze.
Poszłam przed budynek tam gdzie było najwięcej ludzi a Patryk poszedł za mną.
-Słuchajcie wszyscy !! Chciałam coś oznajmić przy was wszystkich. To jest Patryk Zieliński,chłopak którego kocham ponad życie, chłopak za którym szaleje, chłopak który zawładnął moim sercem. Kocham go!! Kocham,kocham,kocham !! Słyszysz, kocham cię idioto !!!
Podeszłam do niego i nie czekając ani chwili mocno go pocałowałam. Zatopiłam swoje dłonie w jego włosach a jego dłonie znalazły się na moich biodrach. Wszyscy zaczęli być brawo.
-Kocham cię-wyszeptałam mu do ucha.
-Ja ciebie też kocham-powiedział i po raz kolejny jego usta znalazły się na moich.
------------3 lata później -------------
Dziś wracając ze szkoły poszłam z martyną do kawiarni. Martyna w tym roku się przepisała do naszego liceum. Wczoraj umówiła się z jakimś nowo poznanym chłopakiem,co mnie zdziwiło bo od rozstania z Tomkiem nie mogła się pozbierać. Nie chciała mi nic powiedzieć. W kawiarni nie mogłam wytrzymać i spytałam:
-I jak było wczoraj? Jak on ma na imię? Jak i gdzie się spotkaliście?
-Po kolei... Ma na imię Adrian, spotkałam go... Dziewczyny mnie z zapoznały kilka dni temu. No i wczoraj zaprosił mnie na Cole,później jak mnie odprowadzał... To mnie pocałował !!
Boże to nie możliwe. To ten sam Adrian który trzy lata temu o mały włos nie rozwalił mojego związku. Jaki ten świat mały.
-Adrian jest kuzynem Moniki więc Monika mi go przedstawiła -ciągnęła dalej-Tak bardzo mi się podoba... Umówiłam się z nim dzisiaj... za 15 minut powinien tu być. Zapoznam cię z nim.
-Nie,nie...nie trzeba..
Wstałam i obróciłam się by iść do wyjścia lecz wtedy zderzyłam się z jakimś chłopakiem. Jezu... To był Adrian. Trochę się zmienił ale to napewno był on.
-Uważaj...
-Patrycja poznaj Adriana, Adrian poznaj Patrycje.
-Miło cię poznać
Co za bałwan !!! Mówi tak jakbyśmy się dopiero poznali.
Myślałam że zaraz nie wytrzymam i mu wszystko wygarne. Musiałam się opanować. Adrian i Martyna byli tak pochłonięci rozmową że nawet nie zauważyli że stoję obok nich zamyślana. Postanowiłam że po cichu pójdę stamtąd. Wracając do domu zauważyłam Patryka idącego przez park. Podbiegł do mnie i jak zwykle mnie pocałował.-Cześć kochanie
-Cześć...-westchnęłam.
-Co się stało? Co to za mina?
-Spotkałam Adriana. Okazało się że Martyna wczoraj umówiła się z nim i on ją pocałował. Rozumiesz ta sama historia. Zaprasza na colę, odprowadza i pod koniec całuje. Ale jest coś jeszcze, on przyszedł do kawiarni i jak gdyby nigdy nic przywitał się ze mną jakbyśmy się nieznali.
-Nie mogę uwierzyć... Co za kretyn !
Patryk odprowadził mnie i na pożegnanie pocałował namiętnie w usta. To był dopiero dzień.
................................................
Mam nadzieję że rozdział się podobał,jak zwykle zostawcie coś po sobie. Dziękuje i zapraszam do dalszej lektury.
CZYTASZ
Zakochać się II
Teen FictionCzy miłość może przetrwać jeśli brak zaufania ? Druga część serii „Zakochać się" . Patryk i patrycja po wielu przejściach są znów razem...ale czy napewno? Co się wydarzy jeśli w życiu patrycji pojawi się adrian a na drodze patryka stanie po raz k...