8.

1.1K 74 1
                                    

Gdy przyszłam do mieszkania, czekał na mnie Patryk.

-Cześć

-Cześć...dostałem pracę...

-To fajnie...

-Coś mało entuzjazmu. Co jest?Nadal gniewasz się za wczoraj?

-Nie...po prostu...chciałam aby mój pierwszy raz był wyjątkowy.

-Przecież możemy to naprawić-przybliżył się do i mnie pocałował.Wziął mnie za rękę i zaprowadził do sypialni.
Położyliśmy się na łóżku, zaczęliśmy się przytulać i całować. Było tak idealnie, że aż nie realne. Zdjął ze mnie delikatnie bluzkę, ja zaczęłam odpinać mu rozporek od spodni i powoli je ściągnęłam. Szybkim ruchem zdjęłam z niego koszulkę. Patryk wolnym ruchem zdjął ze mnie spodnie i zaczął mnie całować po całym ciele.
Po dłuższych przyjemnościach z Patrykiem powolnym ruchem zjeżdżał do mojego miejsca intymnego. W końcu jego język zaczął wariować po mojej łechtaczce, czułam jak wypełnia mnie rozkosz. Po chwili poczulam jak jego penis próbuje się we mnie wbić. Z moich ust ujawnił się lekki jęk. Następnie zaczął jeździć w gore i dół. Później zjechałam w dół i zaczęłam go ssać. Nasza przyjemność trwała jeszcze bardzo długo. Aż w końcu razem zasnęliśmy wtuleni w siebie.
.................................................
Obudziłam się o 20, cała obolała. Czując suchość w ustach poszłam do kuchni. Nalałam do szklanki wody i wzięłam łyk. Poszłam do łazienki, a tam spotkałam całkiem nagiego Patryka myjącego się pod prysznicem, jego ciało jest takie idealne. Mogłabym się z nim kochać cały czas. Dołączyłam do niego, a później się nawzajem delikatnie wycieraliśmy. Chwile potem poszliśmy do łóżka a on powiedział że mnie bardzo kocha i że nie długo dowiem się jak bardzo.
................................................
Następnego dnia gdy obudziłam się, patryka już przy mnie nie było. Poszłam do kuchni by zrobić sobie śniadanie. Po śniadaniu napisałam esemesa do Patryka:

Patrycja
Co miałeś na myśli mówiąc że nie długo dowiem się jak bardzo mnie kochasz?

Patryk
Zobaczysz. Już nie długo sama się przekonasz.

Nie może mi po prostu powiedzieć tylko mnie trzyma w niepewności. Założyłam błękitną sukienkę i zadzwoniłam do Martyny.

-Martyna?Musisz mi doradzić co mogę ugotować na obiadokolacje.Chce zrobić patrykowi niespodziankę.

-Poczekaj,zaraz u ciebie będę.

Gdy Martyna przyszła powiedziała że najlepiej zrobić jakieś Danie, najlepiej spaghetti.
Spaghetti to idealne danie na kolacje przy świecach.Poszłam zrobić zakupy na obiad i wracając weszłam do sklepu z odzieżą i kupiłam sobie łosiosiową sukienkę i tego samego koloru bieliznę, kremowe baleriny i kilka kosmetyków. Chciałam jeszcze kupić wino jakieś ale nie jestem pełnoletnia więc by mi nie sprzedali.Martyna pomogła mi naszykować salon i kolacje. W salonie rozsypałyśmy płatki róż i zapaliłam świece. Rozłożyłam talerze i czekałam na przyjście Patryka. Patryk przyszedł kilka minut później.

-Cześć skarbie, jak było w pracy?- i pocałowałam go.

-Dobrze...Wow!Pięknie wyglądasz... Przygotowałaś kolacje?

-Tak...

Po kolacji Patryk opowiedział mi swój pierwszy dzień w pracy i później,przebrana w piżamę,położyłam się spać.
..............................................
Witajcie,mamy kolejny rozdział. Mam nadzieje że rozdział się podobał. Dziękuje i zapraszam do dalszej lektury.

Zakochać się IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz