10.

1K 69 1
                                    

Minęły dwa miesiące. Wakacje się skończyły.Postanowiłam że nie wrócę do szkoły z powodu ciąży. Razem z patrykiem zaczęliśmy szukać większego mieszkania bo w tym nie zmieścimy się z dzieckiem. Jeśli chodzi o nasze dziecko narazie nieznamy płci bo jest za wcześnie. Patrykowi dobrze idzie w pracy a gdy Patryka nie ma zajmuję się domem.I choć Patryk milion razy mi mówił żebym się nie przemęczała, ja go nie słucham.Przecież nie mogę siedzieć bezczynnie. Muszę coś robić. Wszystko jest takie idealnie.Ale dzisiaj dostałam esemesa:

Nieznany
Ty w domku czekasz z obiadkiem a twój ukochany zdradza cię z inną.Jeśli nie wierzysz przyjdź po galerie a się przekonasz.

Ktoś sobie pewnie robi żarty. Jakieś naprawdę nie śmieszne.
Ale co jeśli to prawda. W sumie, co mi szkodzi? Przekonam się.
         ******************
Poszłam pod galerię i nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
Patryk uklęknał przed...Martą?!
Nie...Mam już tego dość. Znowu to samo. Spojrzałam ponownie na nich.Patryk wyjął pierścionek i spytał się jej czy ona wyjdzie za niego. Tego już za wiele. Mam tego wszystkiego dość!!!
Wróciłam do domu,wyjęłam walizkę i zaczęłam pakować swoje rzeczy.Później zadzwoniłam po taksówkę i napisałam list do Patryka, który zostawiłam mu na łóżku.

Patryk

Pewnie dziwisz się czemu mnie nie ma i czemu nie ma moich rzeczy.
Wyprowadziłam się. Nie mam zamiaru mieszkać z kłamcą pod jednym dachem. Mówisz że mnie kochasz a później oświadczasz się marcie. Wiedziałam że nie chcesz tego dziecka. Czułam to. Ale wiesz,ja i moje dziecko nie potrzebujemy ciebie.Poradzimy sobie bez ciebie. Zapomnij o nas i bądź szczęśliwy z Martą. Kocham cię i zawsze będę kochać. Szkoda tylko że twoja miłość nie była na tyle silna by być ze mną. Wolałeś być z nią, dlatego jej się oświadczyłeś.Wybrałeś . Ja nie będę się mieszać między wami. Jestem jak piąte koło u wozu. Nie szukaj mnie. Nie chce cię nigdy więcej widzieć. Żegnaj. Mimo wszystko na zawsze twoja
                                   Patrycja

W taksówce napisałam esemesa do Martyny:

Patrycja
Jadę do ciebie. Zatrzymam się u ciebie przez jakiś czas. Opowiem ci wszystko na miejscu.

Gdy dotarłam na miejsce opowiedziałam wszystko martynie a ta aż nie mogła uwierzyć. Po 30 minutach rozmowy i płaczu (mojego) włączyłyśmy komedię romantyczną i oglądając film, jadłyśmy słodycze. Później zorientowałyśmy się że jest już późno więc poszłyśmy spać.
      ******************
Rano obudziłam się o 9:30 i udałam się do kuchni. Nagle się zatrzymałam i usłyszałam urywek rozmowy Martyny przez telefon:

-Nawet mnie nie denerwuj!Nie mam zamiaru ci pomagać. Myślisz że ci uwierzę?! Co jeszcze wymyślisz?

-Co zamierzasz?

-Twoja specjalność. No dobra mam nadzieję że mówisz prawdę. Pomogę ci.

-Ta jasne...muszę kończyć. Zadzwonie później i ustalimy szczegóły.

-Pa.

Weszłam do kuchni i nieoczekiwanie spytałam ją:

-Z kim gadałaś?

-Z adrianem. Ustalaliśmy szczegóły... niespodzianki...dla moniki.

-Dla jego kuzynki?

-Tak...n-no b-bo...ma urodziny...

-Urodziny powiadasz? A nie miała ich przypadkiem miesiąc temu ?

-Yyy...no...ona miała...imieniny miesiąc temu... tak miała imieniny.

-Aha?-powiedziałam bardzo zdziwiona. Mogłabym przysiądz że Monika miała urodziny miesiąc temu. Pamiętam. Zaproponowała mi szampana a ja powiedziałam"Nie bo jestem w ciąży". Coś mi tu nie gra. Martyna nigdy by mnie nie okłamała. Stałyśmy się jak siostry.Po śniadaniu postanowiłam iść do sklepu i popatrzeć rzeczy dla dziecka.
       ******************
Wieczorem usiadłam przed telewizorem,oglądając komedie romantyczną.Nagle Martyna powiedziała:

-Założ coś na siebie...idziemy powdychać świeżego powietrza.

-Teraz? O tej porze? Dobrze się czujesz?

-Tak...nie maródź tylko chodź!

Weszłeśmy na dach,w sumie sama nie wiem po co i po chwili, gdy byłam na dach zobałyłam udekorowany stół.Martyna gdzieś zniknęła.

-Martyna?! Nie mam ochoty na żarty.

Nagle ktoś za mną, wysunął przede mnie bukiet czerwonych tulipanów. Tylko jedna osoba wiedziała że to moje ulubione kwiaty...Patryk.
............................................
Witajcie,mam nadzieje że rozdział się podobał.Mile widziane komentarze, gwiazdki. Dziękuje i zapraszam do dalszej lektury.

Zakochać się IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz