6 - ...Bo kicia nie zna tego świata....

573 72 2
                                    

- Ashley -

Aśka wcale nie jest głupi!! *pochlipuje* Nie zna ludziów! Jeszcze się nauczy, a wtedy Nao popamięta! A AikoShukumei razem z nim! *chlip chlip*


Nie rozumiałem, dlaczego tak się wściekał. Nie mogłem się powstrzymać, smakował tak przyjemnie. Lubię dobre rzeczy. I co to za "zakochani"? Nie wiem. Na razie najgorsze jest to, że wszystko mnie uwiera, gniecie, a najgorzej to na nogach... Gdy Nao nie patrzył potajemnie zrzuciłem to coś z nóg i kopnąłem w kąt. No, o wiele lepiej. Ale i tak niewygodnie.

- Naooo.... - jęknąłem. 

- Co chcesz?

- To mi przeszkadza..... - pociągnąłem za spodnie. Jak można nosić coś tak niewygodnego? Mój opiekun jedynie pokręcił głową.

- Przyzwyczaisz się. Nago chodzić nie będziesz! - oświadczył stanowczo. Spojrzałem na niego błagalnie.

- No ale proszę...

- Nie! Siadaj do stołu! Zrobię jedzenie. - nakazał mi. Naburmuszony usiadłem pod stołem. I ściągnąłem to coś. Nie zauważył, na szczęście. Ale to tylko na razie. Zaraz się dowie. Spoglądałem na niego z mojego ukrycia. Robił coś, co pysznie pachniało.

- Ashle... - odwrócił się do mnie i zamarł. Może dlatego, że spodnie leżały tuż pod jego stopami, a ja sobie wygodnie siedziałem.

- Ubieraj się!

- Ale ja nie chcę! - pisnąłem. Naciągnąłem sweter na kolana. - To jest długie! - no tak było, no. Naoki pokręcił głową i przyłożył dłoń do swojego czoła.

- Nie przegadam cię, co?

- Nie. - przyznałem mu racje. Zaraz potem zabraliśmy się za jedzenie. Dziwnie było używać tego "widelca". Wypadał mi z ręki. A do tego Nao po jakimś czasie zaczął mi się przyglądać... Wbiłem wzrok w jego oczy. Chciałem dowiedzieć się, o co mu chodzi.

- Wiesz, właściwie, skoro to się udało, to powinienem cię przebadać... Zobaczyć, czy wszystko jest w porządku.

- No to przeeebadaj. - przechyliłem głowę, patrząc na niego.

- No dobrze... Idź do sypialni, tylko się nie przewróć. Ja zaraz przyjdę. - wstał i gdzieś poszedł. Ja postąpiłem według jego polecenia. Wyłożyłem się w sypialni na łóżku i czekałem na niego. krótko potem przyszedł, targając coś ze sobą.


NO! Teraz będzie na moją modłę! Dokładne badania, bardzo dokładne!

Komenty i gwiazdki mile widziane, a również.... Jako że idą święta, jeśli ktoś ma jakiś fajny pomysł, mogę napisać na życzenie one-shota....... Piszcie i zamawiajcie!


(N&A) Eksperyment (Yaoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz