#6: I'm not a good girl

2.2K 222 9
                                    

Gwendolyn

Siedzę już kolejną godzinę w izolatce, do której zostałam wsadzona po tym jak dowiedzieli się o moim kawale. Mimo wszystko nie żałuje, może teraz przynajmniej przestanie się do mnie odzywać. Zawsze jest nadzieja. Pomieszczenie, w którym się znajdowałam miało około 2 metry i nie było tu dosłownie nic. Kiedyś przynosili nam jedzenie raz na 5 godzin, teraz zmienili zasady i już tego nie robią, ponieważ uważają, że to za mało surowa kara. Przeważnie jeśli ktoś tu trafia, zostaje na dwa dni, w zależności od przewinienia.

Nagle usłyszałam szemranie w zamku od kluczyka, co musiało oznaczać, że ktoś chce otworzyć drzwi. Zdziwiło mnie to, ponieważ wydaje mi się, że jest już późno, a ja powinnam tu siedzieć jeszcze około pięciu godzin.

- Horan?! - Krzyknęłam szeptem, kiedy drzwi otworzył blondyn.

- Nie, Maryja Dziewica. - Nie widziałam dokładnie jego twarzy, ponieważ tak jak przypuszczałam było już ciemno, ale byłam pewna, że właśnie przewrócił oczami. - A kto inny jak nie ja? Chodź zabieram cię stąd.

Zanim zdążyłam o cokolwiek zapytać chłopak chwycił mnie za rękę i podniósł do pionu, ciagnąć w stronę wyjścia.

- Idioto, co ty robisz do cholery?! - Spytałam lekko przestraszona, kiedy wychodziliśmy z budynku. Niall miał przy sobie pęk kluczy, którymi otwierał każde napotkane przez nas drzwi.

- Chyba nie chcesz spędzić nocy w izolatce. - Posłał mi kpiące spojrzenie, a ja wyrwałam się z jego uścisku i dorównałam mu kroku, idąc z nim ramie w ramie. - Dobra dziewczynka. - Na to przezwisko obruszyłam się lekko, nie jestem dobrą dziewczynką.

Doszliśmy do motoru, na który Horan bez problemowo wsiadł. Ja natomiast przyglądałam się mu, nie do końca wiedząc co mam robić.

- Czekasz na specjalne zaproszenie? - Zaśmiał się, a ja wywróciwszy oczami, wsiadłam na motor, posyłając mu zwycięskie spojrzenie. - Złap mnie w pasie, kochanie.

Skrzywiłam się, jednak zrobiłam to co mi kazał po chwili czując na twarzy większy powiew wiatru niż przedtem.

Nagle coś do mnie dotarło.

Boże, jestem na wolności.

➖➖

Szczęśliwego nowego roku, kochani (:

Devil may cry || n.h ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz