Mike: siemaMe: Ashton
Mike: bingo
Mike: nie ładnie tak
Mike: mnie odpisujesz, a Mike'owi nie
Me: odpisałam mu przecież
Mike: naprawdę? czemu nam się nie pochwalił
Me: nie wiem
Mike: dawno nie pisaliście
Mike: to dobrze, że wszystko wraca do normy
Mike: nie mam pojęcia, dlaczego tak długo się do siebie nie odzywaliście
Me: gdzie jest Mikey?
Mike: zmywa naczynia
Me: oddaj mu telefon, proszę
Mike: jasne, porozmawiajcie
Me: Michael?
Mike: tak, słońce?
Me: :)
Mike: no mów Mo, co chciałaś?
Me: ciebie
Mike: meow, a tak na serio
Me: nic, ja tylko wolę twoje towarzystwo od Asha
**********************
ma ktoś jakiś pomysł na to, co ma się dalej dziać?
przypominam, że następny rozdział będzie dopiero we wtorek za tydzień, chociaż jeśli znajdę jakimś cudem tam Internet może pojawić się wcześniej. odpocznijcie trochę ode mnie, wiem jestem męcząca.
marta
![](https://img.wattpad.com/cover/58038372-288-k809614.jpg)
CZYTASZ
Second friend ✉| m.c ✔
Fanfic❝najwyraźniej nie byłem wystarczający, on był po prostu lepszy, a ja dalej nie umiem się z tym pogodzić❞ opowiadanie w większości pisane w formie wiadomości ✉ 1 ➡ First friend ✔ 2 ➡ Second friend ✔ ©2016 alta67