POV Luhan
Wyszedłem jak najszybciej z kina i z drżącymi dłońmi nie mogłem oderwać wzroku od wiadomości. Czułem jak w moich oczach zbierają się łzy. Dostałem ememesa od Sehuna ze zdjęciem gdzie Xiumin i Chen wyglądali jakby mieli się zaraz pocałować. Ich twarze dzieliła naprawdę mała przestrzeń. Dlaczego? Przecież mój chłopak tyle razy uświadamiał mnie, że nie mam się czego obawiać, że kocha tylko mnie. A gdy zostają sam na sam, dzieją się takie rzeczy. Nie mogłem nic z tego zrozumieć. Czułem się okropnie, nienawidzę gdy ktoś mnie okłamuje. Wytarłem łzy, które i tak ciągle napływały i ruszyłem w stronę naszego domku. Chciałem to wyjaśnić, ale jednocześnie bałem się poznać prawdy. A co jak Minseok nadal kocha Jongdae? Załamałbym się. Może to trochę samolubne z mojej strony, ale gdy dowiedziałem się, że chłopak wraca z Chin byłem wściekły. Nie chciałem tego.
Gdy wpadłem do domu od razu zauważyłem Sehuna. Podbiegłem do niego i złapałem go za ramiona.
-Sehun, proszę powiedz mi co tu się dzieje - wybuchnąłem płaczem. Chłopak zaczął mnie uspokajać i przytulił mnie do siebie.
-Shhhh, Lu nie płacz – otarł moje łzy.
-Gdzie oni są? – pociągnąłem nosem, gdy już się uspokoiłem.
-Xiumin jest w waszym pokoju. Na pewno chcesz tam iść?
-Tak, muszę to wyjaśnić – powiedziałem i poszedłem do mojego pokoju.
Gdy stałem tak pod drzwiami, ogarnęła mnie panika. Parę sekund wahałem się nad wejściem do pokoju. Jestem raczej osobą, która unika wyjaśnień, bo po prostu się boi. Chciałbym być odważniejszy i nie być taka beksą. O wiele łatwiej radziłbym sobie w życiu i przestałbym chować się po kątach.
Wziąłem głęboki wdech i otworzyłem drzwi. Minseok siedział na łóżku i przeglądał coś na telefonie, gdy mnie zauważył odłożył go.
-Hej, Lulu. Co tak szybko wróciłeś? – zapytał pogodnym głosem. Wzruszyłem ramionami i usiadłem obok niego. Schowałem drżące dłonie pod kolana. –Jak film?
Zignorowałem jego pytanie i wyjąłem telefon z kieszeni.
-M-Minseok? Możemy porozmawiać?
-Coś się stało?
Odblokowałem telefon i wszedłem w wiadomości. Otworzyłem tę od Sehuna i pokazałem Xiuminowi telefon. Zszokowany chłopak wziął ode mnie urządzenie i przyjrzał się zdjęciu.
-Wiedziałem! Wiedziałem, że ktoś tam był! – powiedział zdenerwowany.
-Minseok o czym ty mówisz? Nie zamierzasz mi tego wyjaśnić?
-Luhan, posłuchaj mnie – złapał moją twarz w obie dłonie –Do niczego nie doszło. Chen chciał mnie pocałować, ale odsunąłem się. W tym czasie ktoś zrobił nam zdjęcie z ukrycia. Nie przemyślał tego i użył flesha. Teraz wiesz, że to był Sehun.
CZYTASZ
˗ˏˋ pieces of a broken heart ˎˊ˗
Fanfiction➱ au, angst, romans, dramat i trochę humoru też się znajdzie ➱ Chanbaek, poboczne; Xiuhan, Kaisoo, Taobaek, Taoris ❝Baekhyun nie sądził, że odzyskanie Chanyeola będzie takie trudne.❞