Takao Kazunari (KnB)

3K 204 14
                                        

Szłam spacerkiem do domu, odruchowo zerknęłam w bok. Co zobaczyłam? Może raczej "kogo" zobaczyłam...

Sokole oko, Takao Kazunari.

Cóż, to był mój kolega... Tak jakby... Bo chyba mu nie powiedziałam, że się przyjaźnimy... Nie ważne...

Spojrzał na mnie...
SPOJRZAŁ
NA
MNIE

I jeszcze się usmiechnął... I pomachał... Te jego włoski...

Podbiegł do mnie i z uśmiechem się przywitał.

- Konbanwa [Imie]-chan - poczochrał mnie lekko po włosach. Szczerzył się jak idiota...

- Cześć, Kazu-chan. Przeszkodziłam w grze?

- Nie... Shin-chan zarządził przerwę więc mam chwilę wolnego.

- Rozumiem... Jesteś z Glonem? Nie zauważyłam go...

- Jesteś aż tak zapatrzona we mnie? - Zaśmiał się i poruszył znacząco brwiami - Może z nami zagrasz? Shin-chan zajmuje się swoim lucky itemem... dzisiaj jest to Lalka Barbie... - Powiedział próbując się nie roześmiać

- Heh.. Chętnie z tobą zagram, Kazu-chan.

Graliśmy do 10 trafień. Wygrał Takao... Brakowało mi tylko 7 trafień... Pff... Pewnie oszukiwał.

- Gramy jeszcze raz? -zapytał rzucając mi piłkę... Rzuciłam... Trafiłam czystą za 2...

- Niee... Ja z tobą już nie gram. Ty oszukujesz...

- Wcale nie...

- Wcale tak...

- No wiesz... Po prostu jestem lepszy. -Uśmiechnął się. Podszedł i cmoknął mnje w usta - Co powiesz na rewanż?

-Powiem tak - odpowiedziałam z delikatnym rumieńcem na twarzy.

one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz