24.

223 16 0
                                    

- Zapomnijmy. - powiedziałam kiedy on niósł mnie gdzieś w głąb mieszkania. - Zapomnijmy o tym wszystkim. - dodałam, jednak on na mnie nie zwracał uwagi. Jego twarz nie wyrażała nic i to mnie denerwowało. Jak można być tak nieczułym a do tego nie zwracać uwagi na drugą osobę. Zaniósł mnie do kolejnego pustego pomieszczenia i posadził na krześle. Tym razem z kąta wziął jeszcze jedną, grubą linę i przywiązał mnie do krzesła. Sprawdził czy wszystko ma zrobione tak jak zaplanował. Uśmiechnął się do mnie i wyciągnął z tylnej kieszeni nożyczki. 

- Co powiesz na zmianę fryzury? - Podszedł do mnie od tyłu i chwycił mnie za włosy. Chwilę zbierał je i gładził. W jednym momencie ścisnął nożyczki, a na podłogę poleciały moje włosy. Nie wzruszyło mnie to, nawet nie zdążyłam się do nich przyzwyczaić. Reszta włosów, otarła się o moje policzki, a końcówki spoczęły na ramionach. Christopher stanął przede mną i przyjrzał się swojemu dziełu. - Tak ci o wiele piękniej. Co ty na to? Zgadzasz się ze mną. - spytał szukając czegoś w kieszeni spodni. 

- Zapomnijmy. - powiedziałam tylko, a on nawet nie wzruszony wyjął zapalniczkę i przysunął kupkę włosów. Zapalił je i patrzył. - Powiedz mi jak to się stało. - spróbowałam inaczej. 

- Nie za dużo chcesz wiedzieć? - spytał opanowany. Jeszcze wczoraj lub przedwczoraj mógłby mnie za to jedno pytanie uderzyć, jednak teraz wydawało mi się, że przemyślał to na spokojnie. 

- Jeśli i tak mam umrzeć. 

- Powinnaś już nie żyć dwa dni temu. Pomyłka dwa lata temu. - zebrał popiół i przeniósł swój wzrok na mnie. 

- Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Jednak to nie ode mnie to zależy. - zaczął nerwowo spoglądać na wszystkie strony. 

- Moja złość po prostu rozkłada się na parę dni. - zaczęłam się śmieć. Przecież to było chore. Chłopak, który planuje mnie zabić od dwóch lat, teraz tego nie potrafi. 

- Po prostu się boisz. - wydusiłam przez śmiech. Nic nie powiedział. Spoważniałam. To tkwiło głębiej niż się spodziewałam. Postanowiłam zadać jedno pytanie, które wyjaśniało by absolutnie wszystko. - Czy ty nadal mnie kochasz?

Remain A Mystery Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz