Badly than Ever

Shower...

Lezley zaciągnęła mnie do łazienki. Jednym kopnieciem otworzyła drzwi toalety i wepchała mnie do kabiny. Jej koleżaneczki się śmiały, a ja już 'pływałam' w muszli toaletowej. Jakie to zabawne podtapiać innych ludzi w ubikacji gdzie wszyscy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne...

Chyba mi z lekka odpuściła, bo nie miałam już twarzy w toalecie. Usiadłam opierając się plecami o ścianę i zaczęłam głęboko oddychać. Uniosłam wzrok na tego rudego pustaka.

-Jak śmiesz na mnie patrzeć, łajzo? - powiedziała po czym kopnęła mnie ze swojego obcasika w brzuch.

Miałam wrażenie, że zwrócę poranną herbatkę. Spodobało jej się bicie, więc zaczęła mnie kopać w różne miejsca, w tym po nogach i rękach. Miałam ochotę płakać, bo skopała moje świeże rany. Znudziła im się zabawa i wyszły z łazienki zarzucając włosami. Nie hamowałam już łez. Czułam jak moje rany zaczęły krwawić. O nogi się nie martwiłam, bo miałam czarne spodnie, więc i tak nic nie widać. Podwinęłam rękawy kremowej bluzy i zaczęłam szybko osuszać rany papierem. Krew nie przestawała lecieć. Wyjęłam z plecaka, który leżał po drugiej stronie łazienki, bandaże. Zawsze mam je ze sobą. Obwiązałam nadgaratki i spuściłam bluzę tak by nie było ich widać. Wzięłam jeszcze z podłogi plecak i szybko wyszlam w ubikacji, a następnie szkoły. Wyjęłam telefon ze środkowej części mojego plecaka i napisałam do tego debila.

_-CUKIERECZEK-_ is online

@_-CUKIERECZEK-_: Dzięki za pomoc na sprawdzianie i w ogóle ale ta znajomość nie ma przyszłości. Wiesz kim jestem, więc wiesz 'jaka jestem' dlatego nie widzę powodu tej znajomości... Doskonale wiesz jak jestem traktowana i wiesz co? Mam dość. Żegnaj.

Użytkownik _-CUKIERECZEK-_ zablokował/a użytkownika xXSexi_BadBoyXx

***
Lafaktywejszyn!! Wracam! XDD Witamy serdecznie w kolejnym rozdziale!! Miłego dnia/po południa/wieczoru czy kiedy to tam czytacie ^^
Buziaczki ;***