Patrzyłem na nią i byłem szczęśliwy. Nie wiem kiedy dokładnie uświadomiłem sobie, że to jej pragnę. Nie pragnę jej w w łóżku, pragnę ją przy sobie.
Minął ponad miesiąc. Tylko ponad trzydzieści dni, ale to wystarczyło, by poznać ją na tyle by widzieć w niej kogoś lepszego, niż obiektu na wyładowanie napięcia seksualnego.
Zakochałem się pierwszy raz i przyznałem to jawnie przed sobą.
Właśnie w tej chwili wlewa sobie mleka do miski z płatkami.
W mojej kuchni, w moim mieszkaniu.
Na zawnątrz zaczął padać deszcz, zauważając to, odłożyła naczynie i podeszła do okna. Następnie spojrzała na mnie z dziwnym podekscytowaniem na twarzy.
-Wiesz czego nigdy nie robiłam?
Nie kochałam się. Nie całowałam się w deszczu. Nie skakałam na bungee. Nie biegałam nago po mieście.
Odpowiedzi było wiele.
Zamyśliłem się i po chwili już jej nie było. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem ją skaczącą w ogrodzie. Tańczyła, śmiała się. Podbiegła do mnie i chwyciła za ręce, kręcąc się w kółko.
-Nigdy nie tańczyłam w deszczu. Rodzice nigdy mi na to nie pozwalali. Mówili, że będę chora i że ich córce nie wypada. A teraz? Niech się wypchają!-krzyczała, próbując przekrzyczeć deszcz i grzmoty.
Przez moment nie wiedziałem co robić, ale już po chwili poddałem się chwili. Tańczyłem i krzyczałem razem z nią. Zimne krople deszczu spadały na moje włosy, które przez wilgoć przylepiły mi się do czoła.
CZYTASZ
Pragnę Cię [zakończone]
RomanceTa historia nie jest smutna, jest prawdziwa. Nicholas-zielonooki podrywacz, za którym ogląda się niejedna dziewczyna. Uwielbia imprezować razem ze swoim najlepszym kumplem. Robi wszystko, by być w centrum zainteresowania. Vanessa-spokojna dziewczy...