Każda bliskość zbliża do siebie ludzi. Każda kłótnia, zranienie oddala. Zgoda, nie zawsze jest wybaczeniem.
Odkrywaliśmy siebie, swoje ciała dogłębnie, coraz bardziej szczegółowo. Do granic własnej intymności. Czułem jej oddech na swojej szyi, przez co moje ciało przeszedł dreszcz.
Wiedziałem, że się bała. Bała się, że mogę ją skrzywdzić. Nasłuchała się o mnie już wiele złego i nie chcę by dotarło do niej kolejne niedomówienie.
Skrzywdziłem w swoim życiu dwie kobiety. Inne nie stawiały uporu, same wchodziły mi do łóżka. Nie namawiałem do niczego, to one prosiły. Nie odmawiałem, chciałem tego. Teraz żałuje, chociaż czasu nie cofnę.
Pieprzyłem się z wieloma dziewczynami, ale nigdy nie kochałem, jak w tej chwili. Robiłem to z miłości i byłem tego pewnien. Nigdy nie dbałem tak o swoją partnerkę, nie darowałbym sobie, gdyby stała się jej krzywda.
Niepewnie spojrzała na mnie, na jej twarzy malował się ból. Uprawiała seks, po raz pierwszy w życiu i to z takim dupkiem jak ja, zasługiwała na wiele więcej.
Do niczego jej nie zmuszałem, to była jej decyzja. Mimo to, głos w mojej głowie obrzuca mnie najgorszymi wyzwiskami.
-Boli?
-Nie-wydała z siebie cichy jęk, jęk bólu. Pocałowałem ją, żeby skupić na sobie jej uwagę. Poruszałem się w niej powoli, po czasie delikatnie przyspieszyłem, a ona jęczała mi w szyję. Mocno przylgnęła do mnie swoim ciałem.
Całowałem jej obojczyki schodząc niżej, do piersi, które obcałowałem, a drugą ręką masowałem.
Nie byłem pewny, czy nie żałuje. Starałem się robić wszystko jak najlepiej. Nie wiem, czy podołałem, ale zasnęła w moich ramionach. Czułem jak szybko biło jej serce.
CZYTASZ
Pragnę Cię [zakończone]
RomanceTa historia nie jest smutna, jest prawdziwa. Nicholas-zielonooki podrywacz, za którym ogląda się niejedna dziewczyna. Uwielbia imprezować razem ze swoim najlepszym kumplem. Robi wszystko, by być w centrum zainteresowania. Vanessa-spokojna dziewczy...