Dwa tygodnie pracy z Nickiem pokazały mi, że w szkole i ze mną to dwie różne osoby. Rozmawiał ze mną szczerze, bez tematów tabu. Nie wiem kiedy,ale bardzo go polubiłam i chyba zaczęłam mu ufać.
-O czym tak myślisz Vann?
-Dlaczego w szkole pokazujesz się z zupełnie innej perspektywy?
-To znaczy?
Malując ściany na biało, zastanawiałam się czy otwarcie mu to powiedzieć, czy raczej zmienić temat.
-Vanesso?
-Wiesz o co mi chodzi.
-Możesz jaśniej?
-W szkole zgrywasz niewiadomo kogo, a przy mnie mówisz otwarcie, jakbyśmy znali się od zawsze.
-Hm-zamyślił się.-Poznałem cię dopiero czternaście dni temu, a ufam ci bardziej niż rodzicom. Uwielbiam spędzać z tobą czas, przy tobie jestem po prostu sobą, nikogo nie udaje.
-A w szkole czemu udajesz?
-W podstawówce i połowę gimnazjum byłem.. śmieciem w oczach innych. Pomiatano mną, ponieważ miałem kilka kilogramów więcej. Wołano na mnie 'gruby', 'tłuścioch', 'świnia'. Dla nastolatka jest to coś upokarzającego, nie chciałem chodzić do szkoły, widzieć tych twarzy.
-Aż w końcu wziąłeś się w garść i zacząłeś o siebie dbać?-przerwałam mu.
-Tak, skąd wiesz?-Miałam dosłownie to samo. Tylko u mnie dochodziły różne 'żarciki'.
-To znaczy?-Wyrzucanie kanapek, bo byłam zbyt tłusta. Porywanie książek,wyrzucanie rzeczy. Mogłabym wymieniać dłużej.
-Przykro mi. Po tym czasie zmieniłem się i nigdy nikomu nie dam się zastraszyć, ani obrazić.
CZYTASZ
Pragnę Cię [zakończone]
RomanceTa historia nie jest smutna, jest prawdziwa. Nicholas-zielonooki podrywacz, za którym ogląda się niejedna dziewczyna. Uwielbia imprezować razem ze swoim najlepszym kumplem. Robi wszystko, by być w centrum zainteresowania. Vanessa-spokojna dziewczy...