Część XXV

303 23 3
                                    

Od kiedy Amy zobaczyła ścigacz męczy mnie, abym pozwolił jej się przejechać.
Zapewnia mnie, że umie jeździć i nie będzie bawić się w pirata drogowego.

I tak jej nie pozwolę...

Mojego ojca nie widziałem od chyba dwóch miesięcy, nawet nie zadzwonił.
Boję się, że coś mu się stało.

Jessica jest u nas stałym gościem. Lubię ją, ale ostatnio przesadza z bieganiem nago po domu.

Anabell zapisała się do szkoły, ma dobre wyniki w nauce.

Dziś jest piątek, postanowiłem zaprosić Amy na naszą pierwszą randkę.

Dziewczyna siedziała na balkonie.
- Hej. - powiedziałem
- Cześć. - odpowiedziała
- Nad czym myślisz? - zapytałem
- Nad naszym dalszym życiem, zastanawiam się jak będzie wyglądać. - powiedziała
- Nie przejmuj się kochanie. - powiedziałem całując jej czoło. - Amy, pójdziesz ze mną na randkę?
- Tak! - krzyknęła radośnie rzucając mi się na szyję przez co upadliśmy na ziemię.

16:30
Nadeszła godzina randki. Anabell została w domu wraz z Jessicą.
Ubrany w garnitur czekałem na Amy.

Nie rozumiem po co się tak stroić? I tak jest piękna!

Nareszcie się doczekałem. Po schodach zeszła moja dziewczyna ubrana w czerwoną sukienkę, która odsłaniała nogę i podkreślała kształty Amy oraz czarne szpilki. Na jej ustach znajdowała się czerwona szminka.
- Pięknie wyglądasz. - powiedziałem chwytając jej dłoń
- Dziękuję. - odparła
Poprosiłem Tema, aby nas zawiózł. Chłopak punktualnie pojawił się o umówionej godzinie.
Wsiedliśmy do czarnego jeepa.

17:00
Podjechaliśmy pod najlepszą restaurację w mieście.
Weszliśmy do środka.
Podszedłem do recepcji, kobieta wskazała nam odpowiedni stolik.
Na białym obrusie rozsypane były płatki róż, a na środku stał szampan.
- Cudownie... - powiedziała Amy
Dziewczyna zajęła miejsce.
Po paru minutach podszedł do nas kelner. Złożyliśmy zamówienia.
- Tu jest tak...romantycznie. - powiedziała dziewczyna
- Starałem się... - odpowiedziałem
Dziewczyna uśmiechnęła się.
Wlałem szampana.

18:00
Skończyliśmy posiłek.
Od początku tej kolacji chciałem zrobić tę rzecz...

Co chciał zrobić Nataniel? Czy coś zepsuje romantyczną kolację? Wszystko w następnych częściach!

Dzień dobry!
Przychodzę do was z nowym rozdziałem.
Mam nadzieję, że się podoba!
Wybaczcie, że tak rzadko dodawałam rozdziały.

Piszcie komentarze i nie zapominajcie o gwiazdce!.

P.S.
Pozdrawiam kolegę, który nie mógł doczekać się rozdziału😘







Telefon I Ona Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz