Obudziłam się o 9 rano.Wstałam ogarnęłam się i poszłam do kuchni.Nadal myślałam o ostatnich zdarzeniach.O tym dziwnym telefonie i facecie ,który rozmawiał z moim "tatą" .Nie musiałam iść do szkoły ,ponieważ są wakacje.I tak nawet po wakacjach nie szła bym do szkoły ,ale teraz zapewne się to zmieni.W kuchni nikogo nie było chłopcy zapewne jeszcze spali w końcu jest teraz wolne.Na stole w jadalni były talerze z niedojedzonym jedzeniem.
Zapewne rodzice jedli wcześniej śniadanie i nie zdążyli umyć naczyń
Postanowiłam posprzątać.Kiedy było już czysto poszłam zrobić jedzenie.Włączyłam radio ,a w nim usłyszałam piosenkę Sens grupy Tabb & Sound 'N' Grace.Zaczęłam śpiewać razem z wokalistami z radia.
-Ładnie śpiewasz - usłyszałam głos Toby'ego za plecami.
Wzdrygnęłam się i szybko odwróciłam.W futrynie drzwi stali wszyscy moi nowi "bracia".Podeszłam do radia i je wyłączyłam.
-Ta...
-Widzę ,że humor ci wrócił - powiedział Peter podchodząc do mnie.
-Ta....
-Co gotujesz
-Śniadanie.
-To wiem ,ale dokładniej.
-Jajecznice.
-Lubie jajecznice - powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy Toby
-Czego ty nie lubisz? - zapytał Olivier.
-Wątróbki.
-Aha - powiedział Olivier.
-Choć Toby pomożesz mi nakryć stół - powiedział Peter.
-Dobra! (:
Kiedy oboje poszli do jadalni z talerzami ,podszedł do mnie Olivier.Nachylił się nad moim uchem i wyszeptał.
-Nie skończyliśmy naszej zabawy.
-Nie licz na nic - powiedziałam z kamienną twarzą - a tak poza tym to od wczoraj jesteśmy rodzeństwem.
-To w niczym mi nie przeszkadza.
-Tobie nie ,ale mojej moralności tak - dodałam - nie mam zamiaru obściskiwać się ze swoim "bratem" - mówiąc ostatnie słowo pokazałam cudzysłów - a teraz jakbyś mógł się odsunąć żebym mogła wyłożyć jajecznice na talerz.
Olivier niechętnie się odsunął ,a ja położyłam jajecznice i pokroiłam warzywa także kładąc je na talerzu.Chłopak patrzył na mnie i dokładnie obserwował każdy mój ruch.Nie obchodził mnie jego wzrok na moim ciele.Nigdy jakoś specjalnie nie obchodzili mnie chłopcy.Kiedy większość moich pseudo "koleżaneczek" starało się zwabić do łóżka połowę szkoły ja zajmowałam się wszystkim tylko nie chłopakami.Czyli graniem na pianinie,trochę śpiewaniem,pisaniem piosenek,parkour'em*(przypisek na dole) i czytaniem książek.Nie byłam zbyt dziewczęca ,ale moje "koleżaneczki" czasami zmuszały mnie do założenia tak obcisłych spodni ,że ledwo w nich chodziłam, mówiły ,że dzięki temu będę miała większe szanse u chłopaków.Ta jasne.
-Czy mógł byś pomóc mi zanieść jedzenie na stół ,a nie tylko gapić się na mnie -powiedziałam nadal z obojętnością w głosie.
-Nie patrzyłem na całe twoje ciało - tłumaczył - patrzyłem na twój tyłek.
-Pff...
Kiedy zanieśliśmy talerze do jadalni usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść.Przez kilka minut panowała cisza ,aż w końcu przerwał ją Toby.
-Chcielibyście gdzieś dziś wyjść ?
-A co proponujesz ?- zapytał Peter.
-No nie wiem - chłopak chwilę się zastanawiał - może na jakiś festiwal ,albo nad morze.
-Może nad morze - powiedział Olivier - jest dziś dość gorąco i można by też popodziwiać widoki.-Chłopak popatrzył na mnie wymownie.
-Ja nie mogę pójść z wami - powiedziałam wstając od stołu i biorąc mój talerz do ręki.
-Co..czemu? - zapytał Toby.
-Jestem dziś z kimś umówiona - po tych słowach skierowałam się do kuchni żeby odnieść talerz.I wróciłam.Kiedy weszłam do jadalni Olivier spytał:
-Randka?
-Nie.
-A z kim się dziś spotykasz? - ciągnął dalej
-Nie muszę wam wszystkiego mówić - powiedziałam z kamienną twarzą - dziękuje za posiłek.
Po tych słowach skierowałam się do mojego pokoju.
Parkour - tak zwana sztuka przemieszczania się .Główną ideą parkour jest pokonywanie przeszkód stojących na drodze w jak najbezpieczniejszy, najprostszy(to znaczy jeśli ktoś jest tak silny żeby skoczyć z jednego budynku na drugi) i najszybszy sposób. Mężczyzna uprawiający parkour to traceur , a kobieta traceuse Dopuszczalne są również polskie formy traser i traserka. Oczywiście na wiki pisze ,że najbezpieczniejszym sposobem pokonywania przeszkód , ale nie zawsze ten sport jest bezpieczny.
Kolejny rozdział.Poznaliście trochę zainteresowań Hope, że umie śpiewać i takie tam.Mam nadzieje ,że się podobało i jeszcze pytanko który chłopak wydaje się wam najfajniejszy?Podzielcie się opinią w komentarzach.
~Sky
CZYTASZ
Niebieskie Oczy Nie Kłamią[ZAKOŃCZONA?]
Romantizm[Fragment] Zakręciłam kran i spojrzałam w lustro. Ta sama dziewczyna. Te same ciemno blond włosy. Te same piwne oczy. Niby wszystko takie same. A jednak coś się zmieniło. -Kurwa - kopnęłam w szafkę pod umywalką. Zniszczyłeś wszystko. Miałam zacząć w...